tag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post5697572657309183839..comments2024-03-17T04:22:53.674-07:00Comments on Azjatycki Cukier: Hello Tokyo - Dzień IIIBasia "Azjatycki Cukier" Włodkowskahttp://www.blogger.com/profile/12726731636913969909noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-18388187390185187402014-07-16T01:49:20.809-07:002014-07-16T01:49:20.809-07:00W Japonii nie ma bezdomnych. Chyba że ktoś po pros...W Japonii nie ma bezdomnych. Chyba że ktoś po prostu chce być bezdomny bo taki ma kaprys.Laures Majerehttps://www.blogger.com/profile/12152324479527005049noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-35803218342285466882011-11-13T05:36:03.026-08:002011-11-13T05:36:03.026-08:00och jak ja ci zazdroszczę, Tokio to moje marzenie....och jak ja ci zazdroszczę, Tokio to moje marzenie...Belltarixhttps://www.blogger.com/profile/06085792210405322396noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-25489643498908972462011-10-31T14:00:11.681-07:002011-10-31T14:00:11.681-07:00nie wiem jak z wspomnianym przez dwakoty kupowanie...nie wiem jak z wspomnianym przez dwakoty kupowaniem ludzi na ameyoko;), ale na pewno mozna tam przebierac w tradycyjnych japonskich slodyczach :)assahttps://www.blogger.com/profile/00572157558825519424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-17200991256431080502011-10-31T07:03:37.956-07:002011-10-31T07:03:37.956-07:00Ueno (nie Ueono) slynie wlasnie z tego, ze roi sie...Ueno (nie Ueono) slynie wlasnie z tego, ze roi sie tam od ludzi bezdomnych. W parku ciezko znalezc miejsce siedzace, bo wszystkie lawki juz sa "pozajmowane" ;) Jednak ta ich bezdomnosc ma zupelnie inny wymiar. Czesc z nich pracuje, ale pensja nie wystarcza im na wlasne mieszkanie. Sa dokarmiani przez spoleczenstwo i panstwo tez im organizuje posilki. To nie Ci sami bezdomni co w Polsce: brudni, pijani, absolutnie niewychowani. Z japonskimi mozna fajnie pogadac, sa niegrozni, a z czasem po prostu staja sie dla Ciebie elementem tokijskiego krajobraz. Do odmiennych kultur trzeba podchodzic z duzym dystansemAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-81108333707121141772011-10-22T21:29:56.709-07:002011-10-22T21:29:56.709-07:00Singapur to koci raj.Nikt im nie przeszkadza i zyj...Singapur to koci raj.Nikt im nie przeszkadza i zyja sobie dobrze,nawet na ulicy.Miasto jest pokryte gesta siecia kanalow burzowych,i tam wlasnie mieszkaja.Singapurczycy czesto maja wlasne koty,ktorymi sie opiekuja,ale ich miejsce jest poza domem.Panuje przekonanie,ze zabicie kota przynosi pecha.<br />W Japonii maja slynny pomnik psa,w Singapurze<br />zauwazysz bez trudu - kilka kocich-zaraz obok tablicy pamiatkowej ku czci Jozefa Conrada Korzeniowskiego. <br />Cztery KotyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-37993373271200240762011-10-22T20:58:21.472-07:002011-10-22T20:58:21.472-07:00@Anonim jeśli chodzi o traktowanie zwierząt, to ro...@Anonim jeśli chodzi o traktowanie zwierząt, to rożnie bywa w zależności od kraju. U nas w Singapurze o bezdomne zwierzaki się dba - są cale grupy charytatywne które zbierają uliczniki na sterylizacje, dokarmiają, szukają domów. W Tajlandii tez widziałam dużo miłości do zwierząt i widać było, ze choć ludzie żyli tam bardzo biednie, nie zapominali o czworonogach. Dopiero w Japonii po raz pierwszy zobaczyłam taki obraz zaniedbania zwierząt i spoleczniej znieczulicy... Szok, bo widać, ze ludzi stać na wiele, ale najwyraźniej kupienie nowej torebki czy telefonu jest dla nich dużo ważniejsze.Azjatycki Cukierhttps://www.blogger.com/profile/00141555150245263361noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-65654212641351947132011-10-20T01:55:27.811-07:002011-10-20T01:55:27.811-07:00Twój blog bardzo mnie intryguje :D Jestem niesamow...Twój blog bardzo mnie intryguje :D Jestem niesamowicie ciekawa pewnej kwestii i mam w związku z tym kilka pytań - jak w Azji jest z prawami zwierząt, testowaniem na zwierzętach kosmetyków? Czy wszędzie psy są zjadane (;)) i nielubiane? Zaintrygowało mnie to, że podczas pobytu w Tokio widziałaś tylko bezdomne koty, a co z psami?<br />Ogólnie to ten świat trochę mnie przeraża, zawsze kojarzył mi się z kompletną znieczulicą na krzywdę i zło tego świata. W sumie to z Twoich relacji wynika, że trochę to jest taki mały światek pełen hipokryzji ;>Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-38403522332163917342011-10-17T21:03:07.926-07:002011-10-17T21:03:07.926-07:00...czytając twoją relacje z kraju kwitnącej wiśni,......czytając twoją relacje z kraju kwitnącej wiśni, uśmiecham się pod nosem, przypomina mi się czas pobytu w Osace. Wszystko co piszesz jest prawdą, Japonia naszpikowana jest mocnym kontrastem społeczno-kulturalnym.Z jednej strony niewyobrażalna samotność (największy wskaźnik samobójstw na świecie) z drugiej technologiczne mocarstwo z którego to cała reszta czerpie wzorce. <br /> Trzeba pamiętać iż w Japonii cały czas istnieje podział klasowy, co powoduje że egzystencja tam jest dla większości ciągłym niekończącym cierpieniem w milczeniu, Japończycy nie mogą okazywać emocji. Na każdym kroku są obecni s bezdomni zajmujący się zbieraniem surowców wtórnych, zorganizowani przeważnie zamieszkujący okolice parków lub mostów, paradoxalnie właśnie ta grupa społeczna ma w swoich namiotach sporą przestrzeń życiową jakiej normalni Jepy w skrytości ducha im zazdroszczą.<br /> Ciekawie przedstawia się kwestia narodowościowa, bowiem w Japonii jest ogromny odsetek Koreańczyków, Chińczyków Brazylijczyków uchodzących za pod rasę przez co miernie wynagradzani i . Cóż trochę się rozpisałem :), jakkolwiek pamiętaj- kto był raz w japonii zawsze będzie chciał tam wrócić jak mawiał mój kolega Joan-:) pozdrawiam i dziękuję.landloperhttps://www.blogger.com/profile/07709037761807533481noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-28175743675699564392011-10-16T12:06:20.854-07:002011-10-16T12:06:20.854-07:00A teraz pytanko z innej beczki. Chciałam zapytać a...A teraz pytanko z innej beczki. Chciałam zapytać autorkę bloga jak to jest z wolnością słowa i obyczajów w Singapurze? Krąży opinia o niezwykłym rygorze np. jeśli chodzi o konsekwencje głośnego wyrażania niepochlebnych opinii o np. rządzie; podobno można dostać mandat za publiczne żucie gumy itp. Shilpa, jak te europejskie opinie o Singapurze przekładają się na rzeczywistość? Myślę, że to ciekawe zagadnienie kulturowe i wydaje mi się, że wiele osób zainteresowałoby się gdybyś poświęciła temu tematowi wpis na blogu; jeśli oczywiście będziesz miała czas i ochotę. Pozdrawiam :)askanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-11175364577268340502011-10-16T11:55:09.669-07:002011-10-16T11:55:09.669-07:00Jak zwykle zdjęcia mnie oczarowały ;) PozdrawiamJak zwykle zdjęcia mnie oczarowały ;) PozdrawiamChiarahttps://www.blogger.com/profile/10100549373843504524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-7090523589263828902011-10-16T11:22:10.334-07:002011-10-16T11:22:10.334-07:00w sumie to faktycznie dziwne, że w tak rozwiniętym...w sumie to faktycznie dziwne, że w tak rozwiniętym i bogatym kraju nie dba się o zwierzęta, w Polsce też nie jest zaciekawie, ale w innych państwach europejskich typu Niemcy, Anglia, nie ma problemu bezpańskich, chorych kotów, zwierzęta są sterylizowane, jest system adopcji i nie ma takich dramatycznych sytuacji jak w Polsce. Szkoda, że w Japonii też nie jest ciekawie :( (też jestem kociara :) )Publiczna Pralniahttps://www.blogger.com/profile/01838818184277393788noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-16816418302180686662011-10-16T10:35:21.529-07:002011-10-16T10:35:21.529-07:00"nie wierze w to ze bardziej smutno Ci z powo..."nie wierze w to ze bardziej smutno Ci z powodu bezdomnych kotow niz bezdomnych ludzi.."<br /><br />Zwierząta w takiej sytuacji są właściwie bezbronne, ludzie w wielku przypadkach (oczywiście nie zawsze) sami sobie na taki los zapracowali, no i z pewnością mają większe szanse na odwrócenie go-- wszystko w ich rękach (chociaż znowu nie zawsze, są sytuacje beznadziejne). A że nie wierzysz, że komuś może być bardziej żal kotów niż ludzi, to uwierz-- w mim przypadku tak właśnie jest (ograniczona troszkę jesteś...). Co oczywiście nie zanczy, że tak również czuje się autorka tekstu; to że nie wspomniała, że żal jej bezdomnych nie znaczy, że nie jest jej żal. Zwróć uwagę też czego się dotyczył komentarz-- żeby pomóc kotu wystarczy stosunkowo niewielka kwota. Bezdomnemu człowiekowi saszetka jedzenia + sterylizacja nie wystarczą, pracy i mieszkania potrzebuje... <br /><br />Eh, jak ja uwielbiam takie tępe stworzonka, które najpierw piszą, potem myślą. Albo piszą tylko po to, żeby się do czegoś doczepić.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-67294604243268586982011-10-16T10:29:02.556-07:002011-10-16T10:29:02.556-07:00Zazdroszczę :(Zazdroszczę :(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-69668150989181018182011-10-16T07:37:21.482-07:002011-10-16T07:37:21.482-07:00Coraz bardziej podoba mi się Tokio. ;)Coraz bardziej podoba mi się Tokio. ;)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02235208144143918702noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-55421772477453675612011-10-16T07:19:20.116-07:002011-10-16T07:19:20.116-07:00bardzo fajnie czyta się Twoje relacje, czekam na w...bardzo fajnie czyta się Twoje relacje, czekam na więcej:)MizzVintagehttps://www.blogger.com/profile/10992670464841746064noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-81722903754158992152011-10-16T01:59:37.212-07:002011-10-16T01:59:37.212-07:00Dzięki Tobie rozkochuję się w kulturze koreańskiej...Dzięki Tobie rozkochuję się w kulturze koreańskiej!:)Blondie.https://www.blogger.com/profile/07573484870177396181noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-11070822105057640792011-10-15T15:17:12.191-07:002011-10-15T15:17:12.191-07:00Swiatynie sa buddyjskie, szintoistyczne sa chramy....Swiatynie sa buddyjskie, szintoistyczne sa chramy. Wiem ze po polsku to wsio rawno, ale roznica po angielsku i po japonsku juz jest bardzo wyrazna. ;-) <br />Ja akurat Ueno (wiele razy literowalas je jako Ueono) bardzo lubie. W parku jest tez malutkie Toshogu (chram ku czci Ieyasu Tokugawa) chyba juz po remoncie (wiele osob jest pod blednym wrazeniem, ze Toshogu w Nikko to jedyne Toshogu w Japoni), i jedna z wielu slynnych pieciopietrowych pagod w Japonii, ale trzeba wejsc do zoo, zeby ja dpbrze zobaczyc. W Ueno, po drugiej stronie stacji masz tez slawne Ameyoko - cos jak bazar uliczny, gdzie kupic mozna praktycznie wszystko (z ludzmi wlacznie). Ale maja tam jedna cafe ktora ma fenomenalny sernik - prawie tak jak wiedenski w Polsce - zupelnie inny niz serniki amerykanskie czy japonskie.<br /><br />Tutaj tez sa restauracje, gdzie sushi moze jechac na tasmie, albo byc przygotowane w kuchni i niesione przez kelnera - to ostatnie jest akurat bardzo popularne w prowincjonalnych restauracjach aspirujacych do miana "ekskluzywnych". Tasmy sa wszedzie.2catsinjapanhttps://www.blogger.com/profile/14316120450874485137noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-32466644296058383052011-10-15T15:03:22.676-07:002011-10-15T15:03:22.676-07:00Zazdroszcze.. C: Tokyo to moje marzenie.Zazdroszcze.. C: Tokyo to moje marzenie.oDesuohttps://www.blogger.com/profile/08706726226379600525noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-27860829593208364522011-10-15T13:50:36.587-07:002011-10-15T13:50:36.587-07:00nie wierze w to ze bardziej smutno Ci z powodu bez...nie wierze w to ze bardziej smutno Ci z powodu bezdomnych kotow niz bezdomnych ludzi..Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-91712413622876207672011-10-15T12:56:23.012-07:002011-10-15T12:56:23.012-07:00Zgadzam się z Ulą, u mnie w bardzo maluśkim mieści...Zgadzam się z Ulą, u mnie w bardzo maluśkim mieście jest sushi i przygotowuje je kobietka na naszych oczach. ;)<br /><br />Anonimowy, ja myślę, że z pierwszym zdjęciem chodzi o to, że każdy tam cos robi na komórce, czy laptopie. :)Ulahttps://www.blogger.com/profile/17905976017520254791noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-40545950601544134062011-10-15T12:37:19.107-07:002011-10-15T12:37:19.107-07:00w każdym mieście są takie dzielnice jak Ueono, ale...w każdym mieście są takie dzielnice jak Ueono, ale szkoda i tych ludzi i tych kotków..;/ faktycznie-z jednej strony moda i bogactwo a z drugiej- bieda i głód :(axi_1099https://www.blogger.com/profile/09734232251416989425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-31952249793165081552011-10-15T12:20:22.611-07:002011-10-15T12:20:22.611-07:00Biedne kotki :( Aż dziwne to wszystko, bo zawsze m...Biedne kotki :( Aż dziwne to wszystko, bo zawsze myślałam, że Japończycy mają bzika na punkcie zwierząt :| ale chyba widać, że troszczą się tylko i wyłącznie o swoje zwierzęta :( ale i tak sądzę, że Polska pod tym względem jest gorsza (chyba?) Wiecznie przepełnione schroniska a sterylizacje ludzie uważają za zbędną, bo przecież kociątka i szczeniaczki są takie słodkie...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-4553077257370788072011-10-15T11:55:38.009-07:002011-10-15T11:55:38.009-07:00A ja marzę żeby zobaczyć muzeum Ghibli.A ja marzę żeby zobaczyć muzeum Ghibli.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-91597952073285738622011-10-15T11:42:22.466-07:002011-10-15T11:42:22.466-07:00Wieżowce nie wierzowce. :)Wieżowce nie wierzowce. :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7603022859256348184.post-17459860766138541022011-10-15T11:40:44.140-07:002011-10-15T11:40:44.140-07:00Zżera mnie z zazdrości normalnie. xD Też bym chcia...Zżera mnie z zazdrości normalnie. xD Też bym chciała wybrać się do Tokio.Acchuhttps://www.blogger.com/profile/16870345954526589759noreply@blogger.com