Tradycyjnie polecana metoda nakładania korektora to użycie go po nałożeniu podkładu. Logika podpowiada, że w ten sposób nałożymy na twarz mniej korektora, ponieważ zakryjemy tylko te miejsca, których nie ukrył podkład. Ale czy ta technika działa dla azjatyckich kremów BB?
Azjatyckie BB są z natury dość transparentne - zwolennicy pełnego krycia często nie są usatysfakcjonowani stopniem, w jakim kremy BB ujednolicają cerę. Dodatkowo azjatyckie BB bardzo dobrze wygładzają cerę, ale przez to nakładanie korektora na wierzch może być trudne, ponieważ zacznie się on "ślizgać" po powierzchni BB.
Jeśli macie ze swoim kremem tego typu problemy, polecam nakładać korektor pod krem BB. Korektor w takim układzie nakładamy jak najcieńszą warstwą w miejsca, z którymi krem BB nie daje rady. Potem wklepujemy na wierzch BB, pozwalając mu otoczyć korektor wygładzającą warstewką.
Sama stosuję korektor i BB właśnie w tej kolejności, i zauważyłam, że ten system działa dla mnie dużo lepiej, zarówno jeśli chodzi o efekt, jak i trwałość korektora.
W jakiej kolejności Ty nakładasz podkład i korektor?
Hihihi dziewczynie w zdjęciu bardzo, bardzo, baaaardzo kolor twarzy odcina się od szyi. Być może to też zasługa światłocienia, jednak zauważyłam, że dość sporo kobiet przymyka oko na to, że ich kremy bb są za jasne i przez to mocno widoczne. W przypadku podkładów takie coś by nie przeszło...
OdpowiedzUsuńA jak masz odroznic krem BB czy podklad na twarzy obcej osoby ? Poza tym lepiej za jasny, niz za ciemny. A to pewnie tylko przykladowe zdjecie z internetu
UsuńU mnie nie do końca sprawdza się ta metoda, bo kiedy nakładam krem BB wtedy ścieram korektor... Może to zależy od rodzaju korektora.
OdpowiedzUsuńMam to samo, korektor automatycznie się ściera przy wklepywaniu kremu, a próbowałam kilku różnych. Chwilowo nie mam większych problemów a jako korektora używam po prostu kremu bb.
Usuńja zawsze nakładałam korektow a potem podklad (mam baaardzo ciemną skórę pod oczami, dlatego kryły mnie tylko bardzo żólte korektory, wiec zeby wyrownac roznice kolorow miedzy skórą a korektorem, wyrównywałam to podkładem), ale odkąd używam skin79 orange przestalam uzywac korektora w ogóle :))) Dzięki Twojemu blogowi, Cukrze, moja kosmetyczka nie musi być już taka wypchana, wyrzucilam korektor, podklad i puder, mam jedna malutka tubke kwasu hialuronowego, jeden krem na dzien, tusz, i w razie potrzeby na wyjazd odlewam sobie BB do sloiczka po odlewkach :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie natrafiłam na BB który by mnie całkowicie zadowalał :(
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze prawdziwych azjatyckich BB, ale dzięki takim radom uniknę błędów w przyszłości, więc dziękuję :D
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, wracając do grzywki C curl. Czy na YT są jakieś tutoriale, aby dowiedzieć się, jak taką wykonać? Szukałam już naprawdę długo i nic nie mogę znaleźć ;'/
Ten filmik Ci się przyda https://www.youtube.com/watch?v=OlvvFtaR8EQ wogule kanał insiteTV1 ma świetne filmiki.
UsuńNajpierw jest korektor pod oczy potem zielony korektor na niedoskonałości, kolejne korektor z odcieniem koloru mojej twarzy i polski krem BB. :)
OdpowiedzUsuńDziewczyna na zdjeciu ma biała jak mąka twarz i żółta szyje. Najwyraźniej złe dobrała podkład.
OdpowiedzUsuńnajpierw korektor, potem bb
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, zdecydowanie najpierw korektor, a dopiero potem BB. Taki makijaż jest w stanie wytrzymać nawet pół dnia.
OdpowiedzUsuńNawet? Dla mnie to jest tylko. Tylko kilka godzin trwałości dyskwalifikuje moim zdaniem kosmetyk
UsuńJako osoba, która ma dużo do zakrycia najpierw nakładam korektor, potem podkład i niestety dalej są widoczne moje bliny potrądzikowe, więc nakładam jeszcze drugą warstwę korektora :)
OdpowiedzUsuńod jutra tak będę robić :D
OdpowiedzUsuńJa różnie zależy jaki korektor. Mam różne kremiste lub takie co zasychają, lub takie jakieś pomiędzy. Te zasychające daję pod krem bb lub pod podkład. Te kremiste daję na. Swoją drogą mam teraz krem BB L'oreal Ture Match i jest naprawdę niezły. Na pewno nie testowałam wszytskich azjatyckich kremów BB ale ten w porównaniu do nich daje radę. Ma podobną śliską konsystencję i daje efekt świetlistej cery przy kryciu średnio-mocnym. Krycie prawie jak kremy Lioele. Plus mnie nie zapycha więc jestem w szoku, a niestety zapychanie jest dla mnie najważniejszym kryterium bo nie chcę mieć znów tyle pryszczy :/
OdpowiedzUsuńu mnie z kolei jest odwrotnie, technika najpierw korektor, a później podkład sie nie sprawdza, stosuję więc odwrotnie i jestem zadowolona z efektu :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie nie należy sugerować się tym jak robić się powinno, a tym, jak nam jest lepiej i jakich konkretnie używamy produktów, jakie mamy potrzeby, itp. Ja np. korektor zawsze nakładam na podkład. Jeśli jednak mój podkład (lub korektor) swoją konsystencją i działaniem sugerowałby użycie jednego i drugiego w odwrotnej kolejności nie widziałabym ku temu żadnych przeciwwskazań. Grunt żeby działało! :)
OdpowiedzUsuńNie pomyślałabym by korektor użyć po podkładzie. Czy to BB czy zwykły podkład. Według mnie korektor daje się na początku.
OdpowiedzUsuńja używam tylko podkład i nie bawię się korektorami ;P
OdpowiedzUsuńja tak samo ;)
UsuńPrzy Tony Molly Prestige nie potrzebowalam korektora, sam krem bardzo ladnie kryl i przy ewentualnych zaczerwienieniach wystarczyla delikatna druga warstwa kremu. Teraz mam skin food aloesowy, jest duzo lzejszy za co preferuje go na codzien, ale niestety musze czasem dopelnic go korektorem. Probowalam obu metod ale uwazam ze korektor nakladany na krem lepiej kryje, ale ja uzywam tez odrobiny pudru zeby nic mi sie nie "slizgalo"
OdpowiedzUsuńNakładam korektor pod krem BB/podkład od kiedy, o ile mnie pamięć nie myli, Wayne Goss w jednym ze swoich tutoriali zasugerował taką kolejność. Spróbowałam i zakochałam się w tej metodzie :)
OdpowiedzUsuńTo dużo tłumaczy. :)
OdpowiedzUsuńJa również łamię zasady i nakładam w kolejności korektor krem BB/podkład. Własnie dlatego, że moje podkłady i kremy nie są mocno kryjące i ta technika sprawdza się świetnie, a korektor siedzi na miejscu cały dzień.
OdpowiedzUsuńczy bedzie jakis post na nowy rok w singapurze :)?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! :)
Zawsze uważałam, że najpierw nakłada się podkład / krem bb a potem korektor. Nie każdego dnia korektor jest potrzebny, zatem warto najpierw nałożyć krem bb / podkład a potem zweryfikować czy istnieje potrzeba dodawania kolejnego kosmetyku. Dodatkowo krem bb czasem za mocno się świeci i wygląda pod oczami jak tafla wody :P
OdpowiedzUsuńJeśli używam podkładu, pierwsze on, potem korektor, a jeśli kremu BB, to w takiej kolejności jak napisałaś =^,^=
OdpowiedzUsuńKolejność korektor -> krem bb jest rzeczywiście lepsza. Łatwiej się nakłada. :) Dziękuję Cukrze! :D
OdpowiedzUsuńNakładam w pierwsze opisanej przez Ciebie kolejności - podkład -> korektor :) Zawsze się to sprawdza :)
OdpowiedzUsuńwow ! Dodałaś ten post w momencie kiedy zastawiałam się czy nałożyć korektor pod czy na krem bb dzięki : *
OdpowiedzUsuńwstaw jakiś filmik na yt ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe :) U mnie jednak jak do tej pory żaden bb się nie sprawdził, niestety..
OdpowiedzUsuńPoszłam za twoją radą i nałożyłam korektor pod krem BB. Rzeczywiście jest ok. Widac człowiek uczy się całe życie. Dzięki!
OdpowiedzUsuńczy fluor z zielonej herbaty szkodzi nam, a co najważniejsze naszym zębom?
OdpowiedzUsuńMoże zrobiłabyś kiedyś post o pielęgnacji zębów w Azji?
Hej Cukrze! Używałas kremu z filtrem skin79 50spf pa +++? Pojawi się na bazarze? Albo ten który polecałaś? Nie pamiętam nazwy..
OdpowiedzUsuńPrzez tą serię 100 wpisów przywykłam do codziennego czytania nowych treści, te tygodniowe przerwy są takie smutne :P
OdpowiedzUsuń