Podczas podróży do Korei bardzo rzuca się w oczy drastyczna różnica w wyglądzie młodych Koreanek, a tych z nieco starszej generacji. Ajumma (czytamy A(dź)umma) oznacza panią w średnim wieku - ale niekoniecznie jest to słowo o pozytywnym znaczeniu. Ajumma to tytuł, który dostaje osoba, która ma w sobie coś zadziornego, bywa uparta, ale przede wszystkim brakuje jej wyczucia w kwestiach stylu i ubioru.
Polskim odpowiednikiem tego słowa byłaby chyba "ciotka". O ajummach może napiszę kiedyś więcej (bo moim zdaniem to ciekawe zjawisko kulturowe), choć myślę, że osoby oglądające koreańskie dramy znają ten termin doskonale ;D
Cechą ich jest tak zwana "아줌마 펌" ("a'dźumma pam"; "pam" od angielskiego "perm", czyli "trwała ondulacja") - bardzo charakterystyczna fryzura z małych loczków, otaczająca głowę niczym afro. Włosy w takiej fryzurze są już zazwyczaj bardzo zniszczone i matowe. Dlatego "ajumma pam" jest synonimem spalonych trwałą ondulacją włosów, a według słów naszej koreańskiej nauczycielki, jest to największy lęk kobiet, gdy idą do salonu fryzjerskiego zrobić sobie trwałą.
Oglądam ostatnio dramę "Full House 2" i tam główna bohaterka Jang Man Ok ma fryzurę właśnie w stylu "ajumma pam" xD Ale w ładniejszej, zdrowej wersji.
Póki włosy są zdrowe, a loki nie za ciasne, taka fryzurka wygląda świetnie!
Ale nigdy bym nie zrobiła sobie takiej trwalej - nie po tym jak moja koleżanka J., zainspirowana koreańskimi dramami zafundowała sobie właśnie burzę takich loczków... ale nieumiejętny fryzjer przesadził z chemikaliami i biedna J. skończyła właśnie z "ajumma pam" na głowie. Niestety nieszczęsnego "baranka", który powstał trzeba było ściąć.
Tak poza tym, to panowie też mogą mieć fryzurę w stylu "ajumma pam"!
Odważyłybyście się na taką fryzurę? ;D
chyba za bardzo bałabym się o swoje włosy, żeby się na takie coś zdecydować... wystarczy mi farbowanie na blond.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie :)
OdpowiedzUsuńNigdy, bez obrazy dla szanownych ahjumma (nie mam pojęcia jak się to odmienia) ale ta fryzura jest tragiczna :(
OdpowiedzUsuńOkropnie postarza!
Dokladnie, nie trawie teh fryzury i naprawde nie czaje, dlaczego tyle kobiet w srednim wieku, nawet w Polsce nosi taka. Jest iscie OHYDNA i postarza.
UsuńW życiu bym tego nie zrobiła. :3 Za bardzo kocham swoje włosy. ^^ xoxo
OdpowiedzUsuńfryzura a la"ajumma pam" u mężczyzn w Polsce jest dosyć popularna ...xd
OdpowiedzUsuńNie jest popularna... po prsotu gdy facet ma kręcone włosy, to ich nie prostuje tylko zostawia takie jakie są naturalnie
Usuńtak, zgadzam się! tylko są to włosy naturalnie kręcone :)
Usuńto fryzura wielu europejskich babc, np. mojej swietej pamieci. tylko, ze ona wlosy zakrecala na walki i miala naturalne, siwe:)
OdpowiedzUsuńNasze polskie panie w średnim wieku lubują się w bardzo podobnej stylistyce na głowie, tak zwaną fryzurą na "kalafiora" zimą bezpiecznie chowaną pod moherowym berecikiem. ;)
OdpowiedzUsuńja mam takie naturalnie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
hahahahah W takiej fryzurce wygladałabym jak istny pączek ^o^ Jestem chuda ale mam okrągłą twarz więc to by było dziwne xDD ;D
OdpowiedzUsuńMam takie Total drama loki do ramion xD
OdpowiedzUsuńNiezbyt podoba mi się taka fryzura, przy tak krótkich włosach lepiej moim zdaniem wyglądają proste troszkę roztrzepane włosy a nie sztuczne loczki ;]
OdpowiedzUsuńA w ogóle to wydaje mi się, że w każdym kraju jest jakaś przypadłość starszych ludzi typu ajumma, w polsce mogą to być np. mocherowe berety! ^^
sądzę, że w Polsce trwała ondulacja zbiera swoje żniwo tez w grupie wiekowej 60+ :p czy to tylko bzieg okoliczności? :p
UsuńWątpię chyba zbytnio bałabym się zniszczyć swoje włosy... a po za tym ta fryzura strasznie mi się nie podoba... ale może na starość zmienię zdanie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy bym sobie takiej fryzury nie zrobiła, bo koszmarnie postarza. Nawet na najładniejszym z przedstawionych przez Ciebie zdjęć widzę kogoś, kto od razu skojarzył mi się z ciotką-klotką :P Nigdy, za nic!
OdpowiedzUsuńAdzumma (pochodzi od dluzszego slowa Adzumoni) jest to okreslenie na kobiete w srednim wieku. Nie musi byc wcale obrazliwe.
OdpowiedzUsuńW koreanskim przewaznie nie mowi sie do siebie po imieniu (chyba, ze ktos jest w naszym lub mlodszym wieku od nas). Koreanczycy w zamian uzywaja tzn hocing, czyli specjalne nazewnictwo, za pomoca ktorego w odpowiedni sposob tytuuje sie osobe, do ktorej sie zwracamy.
Adzumma - tak mozna zawolac np do pani w restauracji i bedzie to w tedy oznaczalo zwykle "prosze pani".
Jest takie powiedzenie w korei, ze wyroznia sie 3 plci.
mezczyzn, kobiety i adzummy.
Nie da sie ukryc, ze czesto brak im manier, ale za to nie "jaj".
Nasze polskie babcie nie maja sie co bic o siedzenie w autobusie z koreanskimi adzummami. xD
a jezeli chodzi o pame, to jest jakas dziwna tendencja w korei, ze jak kobieta wyjdzie za maz, to w 90% robi sobie pame- czyli trwala.
Z wiekiem (co prawdopodobnie wiaze sie z checia ukrycia ubytku wlosow) te loczki sie pomniejszaja i gestnieja a w efekcie mamy taka trwala jak na zdjeciach powyzej ;)
zgadzam sie- adzummy to dobry temat na dlugieeeego posta ;)
Muszę Cię zaskoczyc :D dzisiaj już nie mowi się ciotka :D Dzisiejsza młodzież mowi "moher",co jest o wiele bardziej obrazliwe
OdpowiedzUsuń:) Bohaterka z tej drame w końcowych odcinkach ma proste włosy już :p W obu wersjach i tak jej ślicznie ^.^
OdpowiedzUsuństraszne ale mężczyznom może pasować ^^
OdpowiedzUsuńFryzura z powyższego postu - okropna! Podoba mi się u mężczyzn, ale pod warunkiem, że mają taką z natury.
OdpowiedzUsuńBtw nie rozumiem trendu panującego od paru lat wśród polskich kobiet w średnim wieku czy nieco młodszych wybierania ,,nowoczesnych", krótkich fryzur...
Chodzi mi o coś takiego: http://www.studio-mody.com.pl/wp-content/gallery/fryzury-dla-dojrzalych/1.jpg Akurat pani ze zdjęcia jest starsza, ale widuję 'coś' takiego na głowach 30-latek. Okropność.
Ale taka zadziorna fryzurka odmładza.
Usuńja zauważylam, że wiele kobiet tuż po ślubie scina włosy, skraca, a jużpo urodzeniu dziecka to w ogole. Pomijam fakt, ze po urodzeniu moga wypadac masowo włosy itp. Ale w Polsce cięzko jest znaleźc kobietę po 30stce z długimi włosami ( długie czyli takie za zapięcie od biustonosza). Dziwi mnie to bo np. w Portugalii kobiety mają dłuższe włosy, nawet babcie. Zazwyczaj misternie ułożone w koki- z warkocza roniony jest kok. Jak zobaczylam babcię mojego faceta ( jest Portugalczykiem) to oniemiałam- miała lepsze włosy niz 3/4 Polek- długie, mocne, gęste włosy. Druga sprawa- wiele Portugalek nie wygląda na swoj wiek- szczegolnie tyłem- mają figurę, włosy, ubrania jak np. 20-30latki, nagle się odwraca i coś nam nie gra, podchodzimy bliżej i po np. dłoniach czy dekolcie można poznać że ta sexy laska to hot 50tka. Z drugiej strony są też zaniedbane kobiety, ale i tak moim zdaniem większośc Pań tam trzyma sie lepiej w starszym wieku.
UsuńW Polsce też da się to zauważyć. Przynajmniej ja zauważyłam, że starsze kobiety rzadko zostawiają swoje długie włosy, zazwyczaj ścinają i właśnie modelują na coś w stylu, jak te Koreanki.
OdpowiedzUsuńChyba dlatego, bo większości kobiet po menopauzie włosy rzedną. Krótkie + loki kamuflują łysinkę. Do tego dochodzi fakt, że większość pań woli ukryć siwiznę - długie, ciągle farbowane rzadkie włosy wyglądałby fatalnie, biorąc pod uwagę to, że w pewnym wieku już nie chce się tak bardzo o nie dbać... Nie wyobrażam sobie swojej babci jak przed każdym myciem olejuje włosy, potem maseczka itd. ;)
UsuńWłaśnie, też się zastanawiam, jak będę wyglądać, kiedy będę miała te 70 lat. Bo teraz ścinać ich nie chcę, ale wiadomo, że z wiekiem poglądy się zmieniają i wygląd jest już coraz mniej ważny. Na razie uważam, że długie, siwe włosy są urocze i nie chciałabym ich malować/ścinać. :P
UsuńNigdy, za żadne skarby!:P
OdpowiedzUsuńW sumie to w Polsce też mamy takie starsze panie,
a dzisiaj padłam bo zobaczyłam kobitkę ok 50-siątki w jaskrawym fiolecie... i właśnie z taką fryzurką;]
NIE! Kojarzy mi się to z trwałą mojej babci. Kategorycznie nie.
OdpowiedzUsuńDokładnie koszmar!
OdpowiedzUsuńDziewczyna na ostatnim zdjęciu wygląda ślicznie, bo po prostu jest śliczna - takiej we wszystkim byłoby ładnie ;) Jej wersja (i tylko jej wersja) fryzura jest urocza... ale czy to wciąż a'dźumma pam? Wydaje mi się, że sporo odstaje od tych na reszcie zdjęć tzn. nie jest obciachowa i raczej przypomina mi fryzury lubiane przez młode Japonki :) Anyway, myślę, że jednak większości dziewczyn byłoby ładniej w czymś innym ;)
OdpowiedzUsuńJa się boje iść do fryzjera żeby ściąć a co dopiero trwała XDD Nie powiem na zdrowych włosach jeszcze ujdzie a takie delikatne to u jednej pani na zdjęciu wyglądało ślicznie, ale takie przepalanki i baranki to dziękuję bardzo ^^'
OdpowiedzUsuńNie, wolę swoje długie włosy, a wystarczy mi, że muszę się męczyć z nimi bo mam mocno falowane.
OdpowiedzUsuńKoszmarna fryzura... Choć ładnemu we wszystkim ładnie, nie zaryzykowałabym nigdy! (A nuż by się okazało, żem nieładna) :D
OdpowiedzUsuńZ moimi policzkami to w tej fryzurze wyglądałabym jak pączek. ;)
OdpowiedzUsuń"Full House 2" jestem w trakcie oglądania tej dramy :D
OdpowiedzUsuńJak ta aktorka w prostych włosach wygląda ślicznie ;D
Śmieszna fryzurka :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie: czy bb skin79 hot pink moga uzywac rowniez nastolatki, czy tylko osoby, ktore sa troche starsze?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTaka fryzura, już pomijając fakt, że postarza i ładna nie jest, to na dodatek strasznie niszczy włosy. Będąc jeszcze nastolatką zrobiłam sobie kiedyś trwałą na swoich długich włosach. Efekt był tragiczny - tak spalone włosiska, że aż zmieniły kolor na jaśniejszy, do tego stopnia, że miałam łyse placki koło uszu o_O A loków to trzeba było szukać za pomocą lupy... Generalnie miałam swoje naturalne falowane włosie, ale zachciało mi się pięknych, dużych korkociągów - efekt żaden - fale takie, jakie miałam wcześniej, gdybym tylko wgniotła w nie odpowiednie odżywki, pianki...Trwała to najgorsze co może być. Nie polecam a wręcz przestrzegam.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się ; /
OdpowiedzUsuńno to miałam ajumma very very pam jakieś 10 lat wstecz, brr
OdpowiedzUsuńTeraz są różne rodzaje trwałej ondulacji ^_^ np trwaóła piankowa która nie powoduje mocnego skretu włosow jest bardziej na bazie ziół ^_^ nie niszczy takze tak bardzo włosów ^_^
OdpowiedzUsuńA jezeli chodzi o chemi fryzjerska w azjii to odradzam uzywac takowych europejkom poniewaz my mamy zupełnie inny przekrój włosa niz azjaci czy murzyni ^_^
Z ostatnim zdaniem zgadzam sie w 100%.
UsuńA jesli chodzi o adzumme, to mam to to na glowie naturalnie.
Wlasnie mysle o trwalym prostowaniu wlosow, a ta fryzura jest tego przeciwienstwem :D
OdpowiedzUsuńJa mam słabość do panów z burzą loków na głowie, ale jeśli chodzi o panie... NOPE. Co z takimi włsami potem zrobić, za dużego wyboru uczesań nie ma, a ja akurat lubię je spinać/upinać/wiązać itd;D
OdpowiedzUsuńW Polsce bardzo popularne po 60 u mocherowej armii, ja nazywam to kalafiorem :) mega stylowa !!! ;-))
OdpowiedzUsuńEeeee tam, moim marzeniem ciągle są loki a'la Yennefer, ale boję się zniszczenia włosów, niczym Koreanki ;)
OdpowiedzUsuńW Polsce baaaardzo popularne wsrod zolnierzy moherowej armii. Ja na wlasny uzytek nazywam to kalafiorem, meeeega stylowe :)
OdpowiedzUsuńJa mam naturalne loki. Mam nadzieję, że na starość nie będę tak wyglądać, hahaha:D
OdpowiedzUsuńDzisiaj odpowiednikiem ajumma w Polsce jest moher
OdpowiedzUsuńO nie! ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, to termin ajumma odnosi się do każdej kobiety, która jest zamężna i ma dziecko (lub jest po prostu pań w średnim wieku)... W przypadku panów używa się określenia ajusshi
OdpowiedzUsuńjak totalnie zdziadzieję to i może ;p póki co nie ma mowy haha a dramy uwielbiam, kulturę ich też choć nie wiem czy bym się odnalazła jako mieszkanka Japonii ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że panom może to pasować :) Osobiście wydawało mi się, że ajumma odnosi się do pań w starszym wieku ale najwyraźniej nie :)
OdpowiedzUsuńnigdy w zyciu ;x
OdpowiedzUsuńRzeczywiście 'ciotkowata' fryzura:)
OdpowiedzUsuńTo określenie idealnie pasuje do mojej zrzędliwej cioteczki! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ;-) może do polski tez wróci szał na trwała ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - ta fryzura to zwyczajny koszmar! Już wolę być starą pudernicą w peruce niż robić z siebie jakąś adźijumę z kalafiorem na głowie! Nie, nie, nie! W najgorszych snach... bleeee!!!
OdpowiedzUsuńta fryzura jest koszmarna. strasznie się ucieszyłam, że jak Man Ok w końcu zaczęła prostować te włosy...
OdpowiedzUsuństrasznie mi się kojarzy ta fryzurka z moją babusią :D
OdpowiedzUsuńale u niej zawsze świeże, czarne mocno spsikane lakierem do włosów :D och tak dzieciństwo :D
Nasze starsze panie noszą podobne fryzury :D
OdpowiedzUsuńMyślę,że taka fryzura ładnie wygląda, gdy włosy są zdrowe, gęste i błyszczące. Ogólnie kojarzy się z "ciotkami",ale na jednym ze zdjęć widać,że młode dziewczyny też mogą ładnie w niej wyglądać :)
OdpowiedzUsuń"Odważyłybyście się na taką fryzurę? ;D"
OdpowiedzUsuń- Zależy, jak wyglądałoby ostateczne wykończenie tejże, jeśli loki nie byłyby zbyt ciasne, a fryzura sprawiałaby wrażenie zalotności, dziewczęcości, byłaby młodzieńcza - czemu nie... choć osobiście za krótkimi włosami nie przepadam.
A ja bym sobie taką fryzurkę strzeliła XD
OdpowiedzUsuńU nas to raczej "moher" niż "ciotka". :P
OdpowiedzUsuń