Od lat w świecie makijażu rządzi moda na makijaż w stylu "kocie oko", gdzie eyeliner i cienie "wyciągamy" do góry. Taki makijaż jest bardzo uwodzicielski i ładny... ale po co się ograniczać tylko do jednego sposobu? ;)
Eyeliner i cienie możemy też poprowadzić równolegle do powieki lub lekko pociągnąć w dół. Wspominałam już o tego typu sposobie malowania oka przy okazji opisywania koreańskiego "puppy eye makeup". W przypadku makijażu na "szczenięce spojrzenie" eyeliner wyciągamy mocno w dół, ale można też pokombinować i spróbować wielu wariacji, gdzie nie koniecznie podciągamy eyeliner w górę.
Kilka innych pomysłów:
W stylu Ga-In |
W Azji wiele kobiet wybiera ten makijaż, ponieważ dobrze prezentuje się, gdy nie ma się zbyt dużo miejsca pomiędzy powieką i jej załamaniem oraz gdy odległość między powieką a brwiami nie jest zbyt duża.
To mój ulubiony sposób malowania się :D, ponieważ mam bardzo głęboko załamaną powiekę i krótki dystans pomiędzy powieką a brwią. Wiem, że mogłabym sobie wyskubać brwi i namalować je wyżej, ale mi jakoś nie brakuje robienia makijażu "kocie oko", a wolę wybierać coś, co podkreśla mój naturalny kształt oka.
Szczerze zachęcam do spróbowania ^_^. A może już stosujecie ten makijaż? Czy wyciągacie kreskę mocno w dół, czy raczej po prostu przedłużacie linię powieki?
urocze, dzięki za radę <3
OdpowiedzUsuńMasz jakiś filmik jak malujesz swoje oczy eyelinerem ? :D
OdpowiedzUsuńJak sama robie to mi nie wychodzi..chciałabym zobaczyć jak ktoś to robi ;)
http://www.youtube.com/watch?v=RYF9ePNYR28
UsuńJa maluje do dolu lub do konca powieki rownolegle bo z opadajaca powieka ciezko o jaskolke. I nie kazdemu sie to podoba ale mi tak :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Podkreślać swój kształt oka a nie totalnie go zmieniać:) nie wszystkim pasuje makijaż typu "kocie oko" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, longblond:)
w stylu Gain ? ;p wyglada jak Jiyeon z t-ara ale nwm moze cos niedowidze xd
OdpowiedzUsuńBo to jest Park Ji Yeon ;)
UsuńTrafiłam ostatnio u Ciebie na ten makijaż "puppy eye" i wypróbowałam - niestety na mnie wyglądał tragicznie ;) Wydaje mi się, że przy smutnym/zmęczonym spojrzeniu, a takie często mam, wyciąganie w dół tylko potęguje efekt. Z kolei wyciąganie w górę mi się nie podoba, więc pozostanę przy lekkim zaznaczaniu kącika poziomą kreską :)
OdpowiedzUsuńZAWSZE, tylko i wyłącznie w dół, rzadko równolegle do oka, NIGDY w górę! "Kocie oko" mi się w ogóle nie podoba, ani trochę, po prostu jak dla mnie (może tylko dla mnie) wygląda wulgarnie i komicznie.
OdpowiedzUsuńPuppy eyes górą! :D
O właśnie, co do kociego oka (kto to w ogóle tak nazwał, nic się nie może równać kocim oczom ;)to się zgodzę.
UsuńJa zwykle "powiększam" sobie zewnętrzny kącik oka :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle "powiększam" zewnętrzny kącik oka :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, kreska w dół zdecydowanie dodaje uroku. Ten krok nigdy nie zostaje pominięty w moim makijażu, jednak kreska tylko delikatnie opada w dół ładnie przedłużając linię oka.
OdpowiedzUsuńMakijaż ostatnim obrazku jest przepiękny *-*
OdpowiedzUsuńZgadzam się kreska narysowana w dół dodaje uroku. W moim makijażu nigdy nie pomijam tego kroku, ale moja kreska lekko opada w dół przedłużając linię oka.
OdpowiedzUsuńu mnie kreska w dół się nie sprawdza, wyglądam jak zbolała narkomanka. Tylko w górę, ewentualnie "prosto" ale to bardzo delikatnie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie większość osób z takim makijażem wygląda jak zbolałe narkomanki...absolutnie mi się nie podoba
UsuńOdkąd Twój blog mi podpowiedział, że można pociagnąć kreskę w dół już zawsze tak robię, nareszcie mój makijaż stał się widoczny :D Do tej pory robiłam kocie oko, które znikało pod fałdką tłuszczu natychmiast po otwarciu oka :P
OdpowiedzUsuńMoje oczy niestety nie nadaja sie na taki sposob malowania. Natomiast na azjatyckych oczkach to prezentuje sie pieknie.
OdpowiedzUsuńPrzpraszam za brak polskich liter.
Ja właśnie nie potrafię malować kociego oka więc je tylko lekko kreską przedłużam zgodnie z naturalnym kształtem oka:) Mój makijaż oka wygląda trochę w stylu tego pierwszego oka na pierwszym różowym obrazku;) wiadomo o co chodzi:p Na dolną linie wodną biała kreska i to tusz i to tyle:)
OdpowiedzUsuńMagda
nawet nie wiedziałam że tak można , no cóż , po co się ograniczać do jednego sposobu malowania
OdpowiedzUsuńOd kilku miesięcy maluje się tylko w ten sposób :D
OdpowiedzUsuńkawaii :O muszę tego spróbować!
OdpowiedzUsuńJa zwykle jak maluję to w ogóle nie robię ogonka albo taki maluśki,ale to wygląda naprawdę świetnie. Mam nadzieję że uda mi się to zrobić ._.
Ja mam problem z tymi kreskami w kąciku bo po nich zawsze mi oko zaczyna łzawić :<
OdpowiedzUsuńjak wyciągam w górę to moje oko robi się dziwnie okrągłe i nabiera kijankowatego wyglądu- nie podoba mi się.
OdpowiedzUsuńu mnie musi być kreska w górę :)
OdpowiedzUsuńlubie takie makijaże, często sama maluje sobie kreski :)
OdpowiedzUsuńNa mojej powiece nigdy nie wychodzi kreska do góry, pora spróbować tego sposobu ;)
OdpowiedzUsuńi to jest dowód na to, że nie ma reguł w makijażu, kreska nie musi iść zawsze w górę, jutro wypróbuje ten makijaż;)
OdpowiedzUsuńJiYeon z T-ara <333333 Kocham ten zespół a ona jest w moim wieku ;33 ^~^
OdpowiedzUsuńLavendova18 września 2013 08:28
OdpowiedzUsuńw stylu Gain ? ;p wyglada jak Jiyeon z t-ara ale nwm moze cos niedowidze xd
--------------------------------------------------------------
Lavendowa18, bo to jest Jiyeon z T-ary, a nie Ga-in. Cukrze pomyliłaś się niestety :D To jest Jiyeon. Tak właśnie wyglądała w teledysku do Cry Cry :)
Strasznie mi się podoba, ale jeszcze bardziej nie pasuje(TT_TT)Pewnie jak popracuję znajdę sposób, żeby wyglądało dobrze... ale trochę to potrwa;P
OdpowiedzUsuńJeden z sekretów w makijażu Gyaru :) Dobrze to wygląda też ze sztucznymi dolnymi rzęsami.
OdpowiedzUsuńGdybym tak umiała rysować kreskę na swoim oku jakąkolwiek... zawsze wychodzi za gruba i zawsze wtedy część tej kreski mi się "chowa" i podkreśla lekką asymetrię x.x wygląda to źle, jak już się nauczę rysować dostatecznie cienką prostą kreskę to będę próbować różnego wyciągania.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam robić kreski w dół i równolegle, ale teraz zastanawiam się, czy właśnie tak narysowana kreska nie byłaby dla mnie lepsza. Tak czy inaczej na pewno spróbuję podziałać z moimi oczami według Twojej propozycji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
cudne!
OdpowiedzUsuńja robię kreskę w dół, w innych nie podobam się sobie ;)
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuję, ale wątpię żeby się to u mnie sprawdziło :P
OdpowiedzUsuńśrednio mi się podoba taki pomysł, chociaż im na pewno to pasuje.
Od jakiegoś czasu chodzi za mną taki sposób malowania oka, ale jeszcze nie wypróbowałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog! Dziękuję ogromnie, dzieki Tobie zmieniłam sposób pielęgnacji cery i zamiast starzeć się - młodnieję. Robisz fantastyczną, wielką robotę. Wielki szacunek i podziękowanie!!! Pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńświetne triki! na pewno wypróbuję!
OdpowiedzUsuńMoim oczom bardzo pasuje "kocie oko" i lubię ten sposob makijażu, ale osobom o budowie oka podobnym do azjatyckiej na pewno ten sposób posłuży ;] Cukrze, prezentujesz w swoich wpisach bardzo porządną zasadę - trzeba dobierać makijaż do siebie, a nie sibie przymuszać do nielubianego makijażu!
OdpowiedzUsuńNieświadomie dążę do takiego makijażu, tutek zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńja codziennie stosuję ten rodzaj malowania :) przedłużam linię powieki + rysuję 'kawałek' dolnej powieki by nadać optycznie trochę inny kształt oka ^^
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wyciągać kreski w dół. Według mnie wygląda to super, szczególnie, że mam oczy w kształcie migdałów ^_^
OdpowiedzUsuńmuszę nauczyć się tak robić, mam typowo azjatyckie oczy (niestety? stety?). dziękuję za ten post :*
OdpowiedzUsuńHmmm... może to coś akurat dla mnie. Kocie oko nie najlepiej u mnie wygląda, więc kreskę(bardzo cieniutką) kończę równo z rzęsami. Spróbuje zrobić każdą kreskę a nuż któraś będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńmuszę poprobować tych puppy eyes, są urocze :D
OdpowiedzUsuńpoprouje z checia;)
OdpowiedzUsuńWiele Europejek jednak nie ma odpowiedniego ksztaltu oczu do tego numeru i czesto mozna sobie zrobic smutnego buldoga na twarzy, u Azjatek i osob z migdalowymi oczkami sprawdza się to lepiej
OdpowiedzUsuńPróbowałam wiele razy ale zawsze wyglądałam jakbym miała sie zaraz rozpłakac i teraz kreske wyciągam tylko do góry. Być moze robiłam coś zle, tym razem bede robic według instrukcji ;D
OdpowiedzUsuńDzięki, że zamieściłaś obrazek jak to zrobić. Ja próbowałam już wielokrotnie ale z jakiegoś powodu stale wychodzi mi linia w górę. Będę próbować dalej zobaczymy jak to wyjdzie! Szczęśliwego Festiwalu Połowy Jesieni ;)
OdpowiedzUsuńGrunt to dobrać makijaż do kształtu oka.
OdpowiedzUsuńNakręcisz filmik jak robisz taki makijaż ?
OdpowiedzUsuńA ja w ogóle nie mogę używać eyelinera, bo mam grube powieki i jakby mocno odstające, moje oczy nie są "schowane" w policzkach... no i do tego są głęboko osadzone. Może jakbym przytyła to wyglądałabym inaczej, ale nie wiem... a wszystkie modelki do eyelinera mają takie ładne oczy, z cienką powieką, tylko na dole, ech :C
OdpowiedzUsuńLubię eksperymentować z takimi tutorialami ale wydaje mi się jednak, że europejskie oko niekoniecznie w każdym przypadku dobrze wygląda z takim makijażem. Niektórych nie mogę kompletnie "przełożyć" na swój kształt oka ;)
OdpowiedzUsuńJa bym nie generalizowała do ,,europerjskie". Moje oko zawsze wyglądało tragicznie w makijażu dopóki nie zaczęłam się malować azjatycko. Dużo osób ma takie oczy jak ja i mają dylemat ,,nie umalować się, czy umalować się w jedyny sposób jaki znają (czyli europejsko) i źle wyglądać". Ale to też jest w sumie duże generalizowanie z mojej strony, bo są też Azjatki wyglądające dobrze w europejskim makijażu. Ludzie mają po prostu różne oczy :P
UsuńDzięki tobie polubiłam 'obniżony kącik". Świetny sposób. Mam takie 'zmarszczki' na powiece i nie zrobie sobie idealnego kociego oka, a obnizony kącik jest również tajemniczy :)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle nie przepadam za "jaskółkami" i kocim okiem, bo przy moim typie urody nie wygląda to wcale tak niesamowicie. Moją kreskę mogłabym porównać do tego, co na pierwszym obrazku jest w drugiej kolumnie, trzecie od lewej. Robię tylko większe "wcięcie" od zewnętrznej strony tak, że nie cały eyeliner idealnie przylega do linii rzęs. Czuję się w tym NAPRAWDĘ mega komfortowo i atrakcyjnie, więc każdej dziewczynie polecam szukanie & eksperymentowanie aż znajdziecie taki "swój" model kreski :) To, co wygląda świetnie nawet i na 90% kobiet, dla Was nie musi być wcale strzałem w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńWczoraj po raz pierwszy wyprobowalam makijaz powiekszajacy oczy z taka wlasnie kreska, ktory pokazalas kiedys na filmiku. Na poczatku skupialam sie na falszywym kaciku i czulam sie z nim dziwnie, wiec roztarlam brazowym cieniem. Zle sie czulam, nic mi sie nie chcialo i ogolnie dzien byl kiepski. Ale za kazdym razem widzac swoje odbicie usmiechalam sie i myslalam "wooow";D Dzieki! Twoj blog i kanal na YouTube jest zdecydowanie moim ulubionym! A jest to wyroznienie, bo lubie wiele dziewczyn:)
OdpowiedzUsuńJa maluję właśnie w dół, albo tak na bok. Nigdy nie robię "kociego" oka, bo mi się nie podoba. Wszystko coś a'la makijaże z 1 skanu. Muszę spróbować jeszcze ten z 2 zdjęcia z cieniem.
OdpowiedzUsuńOd długiego czasu maluję kreskę pociągniętą tylko i wyłącznie w dół, ta do góry moim zdaniem kompletnie mi nie pasuje i wyglądam z nią komicznie. To makijaż jest dla nas, a nie my dla makijażu i nie ma sensu stosować się do ustalonych powszechnie reguł. Każda z nas sama powinna wypróbować, co najlepiej do niej pasuje.
OdpowiedzUsuńJa też się tak maluje, stosuje różne wariacje "puppy eyes" ponieważ wychodzi mi to lepiej niż równa kreska do góry ^^. No i taki makijaż jest naprawdę uroczy <3.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się to podoba, wygląda się wtedy strasznie uroczo ^^
OdpowiedzUsuńSą jeszcze takie opcje:
OdpowiedzUsuń- biała miekka kredka na górę (rozetrzeć) i czarna kreska na dolnej powiece. Kreska najgrobsza w polowie oka, uwaga - nie rysujemy rowno z linią rzes ale 2mm ponizej.
- modyfikacja powyższej: biała kredka a pozniej eyliner/kredka czarna z odstępem
- fajnie wygląda też rozcieranie białej kretki w konciuku ust lub dodawanie mocno rozswietlających jansych cieni
Hmm, ja mam opadające powieki (pośrodku) więc taka kreska ściągnęłaby mi oczy jeszcze bardziej w dół.. ale może robić to celowo?
OdpowiedzUsuńMi sie strasznie podoba tego typu makijaż, ale nie jakoś nie wierzę w wodoodporność kredek a eyeliner mam tylko jeden i rzadko go używam. Gdy zrobie sobie coś w stylu tego makijażu to cieszę cię nim do pierwszego załzawienia oka, bo sie romazuje..
OdpowiedzUsuńJa mam typowo azjatyckie oczka i nigdy nie wiedziałam jak je malować. Wypróbowałam ten ostatni makijaż i wygląda to pięknie :) dziękuje ;D
OdpowiedzUsuńPuppy eyes są najlepsze! Koty i ich oczy mogą się schować ;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogę używać eyelinera, mam mocno opadające powieki.
OdpowiedzUsuń