Bez podkładu, kremu BB czy pudru... a wygląda idealnie?

Wiem z doświadczenia, że na tym blogu nie da się powiedzieć jednego złego słowa o wybielaniu przebarwień ze skóry, żeby nie zostać zalanym masą komentarzy, wychwalających piękno i urok piegów.

Ale... zawsze jest jakieś "ale" :P. Po pierwsze nie każda kropka na twarzy to pieg - często zamiast uroczych piegów na skórze pojawiają się szarawe, nieregularne przebarwienia, rozlewające się po brodzie oraz policzkach. O ile jestem w stanie docenić urok piegów, to przebarwienia nie zawsze wyglądają dobrze i zdrowo.

Po drugie, skoro piegi są takie piękne, to czemu większość kobiet szuka mocno kryjących podkładów i kremów BB? ;p Często poza zakrywaniem niespodzianek jak pryszcze czy blizny, chodzi o uzyskanie ładnego, równego kolorytu, którego nie da się uzyskać, jeśli twarz jest zasiana piegami.

Popatrzcie na zdjęcia poniżej:

To nie jest zasługa retuszu zdjęcia. Efekt wygląda prawie jak demonstracja działania kremu BB lub innego podkładu. Ale na mojej twarzy w obu przypadkach nie ma ani grama kosmetyków :P. Przez wyrównanie kolorytu i wytłumienie ciemnego koloru przebarwień, moja cera wygląda jak w makijażu.

Zero makijażu, zero retuszu. Po prostu skóra.

Jak udało się osiągnąć taki efekt? Poza stosowaniem wielu azjatyckich kosmetyków (SK II, Hada Labo, Skin Food i absolutnie rygorystyczne nakładanie kremu przeciwsłonecznego) przebarwienia wywabiłam laserowo. 

Zabieg, z którego korzystam, nazywa się "spectra peel" i składa się na niego naświetlanie twarzy w kilku sesjach różnymi wariantami lasera. Dodatkowo częścią usługi jest punktowe "wypalanie" co ciemniejszych piegów.



No makeup.


Efekt laserowania "spectra" jest bardzo podobny do kuracji kwasami, ale bez zaczerwienień i łuszczenia tygodniami. Podczas wizyty w salonie kosmetycznym, na oczyszczoną twarz nakładana jest specjalna pasta węglowa, po czym następuje laserowanie. Laser powoduje złuszczenie górnych warstw skóry i naskórek przylepia się do pasty węglowej - dlatego po wyjściu z gabinetu nie ma się na twarzy skórek czy łusek odchodzących od twarzy.

Dodatkowo laser wpływa na głębsze warstwy cery. Podgrzewa włókna kolagenu, pobudzając je, dając w efekcie delikatną poprawę napięcia cery (ale moim zdaniem dużo słabszą niż można uzyskać zabiegiem "radio-frequency"). Laser dodatkowo rozbija melaninę i po dłuższym stosowaniu można zauważyć blaknięcie przebarwień. Niestety, zauważalne efekty widać dopiero po kilku zabiegach.

Obecnie jestem już po 3 i mam wykupione kolejne 3 sesje... i nie mogę się doczekać :). Zabieg jest bezbolesny, szybki, zaczerwienienie schodzi w kilka godzin, a efekt na skórze jest doskonały. Mogę spokojnie chodzić bez makijażu (jedynie trochę kremu BB pod oczy) i wyglądam jakbym na całej twarzy użyła kosmetyku :). Największą wadą zabiegu jest cena... Nie wiem, ile kosztuje w Polsce, ale w Singapurze usługa ta jest dosyć droga...

Ktoś korzystał z tego zabiegu lub podobnego? Jakie są Wasze metody uzyskania cery tak perfekcyjnej, że wygląda jak po użyciu podkładu czy kremu BB, ale bez grama takowych?

Komentarze

  1. W Polsce takie usługi też są niestety drogie i ja nie mogę sobie na nie pozwolić. Pięknie wyglądasz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt jest świetny! Ale jak w komentarzu wyżej - w Polsce takie rzeczy są drogie :(. I szczerze ja też nie znoszę moich piegów bo mam je tylko po jednej stronie twarzy :| Lekko mówiąc wygląda to dziwnie. I na razie czekam na tonik z kwasem i jeśli to mi nie pomoże to może kiedyś się zdecyduję spectra peel patrząc na to jaki efekt ty uzyskałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ps. Super, że usunęłaś "captcha'ę" :D!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham piegi ale jestem zachwycona tym efektem! Naprawdę niemsowity :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Efekt dobry lecz co do perfekcyjności to bym raczej dyskutowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :)

      Uważam także, że można dojść do podobnych efektów bez używania azjatyckich kosmetyków ;) Wystarczy tylko trochę poczytać i zainteresować się ;) Jestem przykładem buzi pooranej bliznami i przebarwieniami po trądziku po których zostały niewielkie ślady tylko w kilku sporadycznych miejscach na buzi ;)
      I nie stosowałam azjatyckich kosmetyków, nie chodziłam też na drogie zabiegi do kosmetyczki (swoją drogą kiedyś z tym zaczęłam, ale zrujnowały mi twarz...później musiałam leczyć przebarwienia też po nich :/). Kwasiłam się przyjaznymi dla cery kwasami i cały rok używam filtrów.
      Moja cera nie wygląda bez makijażu perfekcyjnie, ale jeszcze kilka miesięcy dzieli mnie od upragnionego efektu.

      I powtarzam wszystkim, które ubolewają nad tym, że ich nie stać na zabiegi i kosmetyki, których używa Azjatycki Cukier- nie łamcie się ;) W Polsce także znajdziecie skuteczne preparaty- trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać i jak stosować ;)

      Usuń
    2. To może napisz czego używałaś? Co byś poleciła? Bo sama mam problem z bliznami po trądziku i chętnie bym zainwestowała w coś, co pomoże mi się ich pozbyć :)

      Usuń
    3. ja również bym się dowiedziała:)

      Usuń
    4. Na początku używałam toników z kwasami ze strony Biochemii Urody :) Tak minął pierwszy okres jesienno-zimowy :) W tegorocznym sezonie używałam kremy Avene Diacneal (teraz Triacneal) :)
      Tyle z typowych kwasów. Liczy się także dodatkowo pielęgnacja :) Na noc smaruję twarz często maścią z wit. A lub żelem hialuronowym z BU z olejkiem tamanu (który ma właściwości gojące i rozjaśniające przebarwienia). Dodatkowo prawie codziennie rano używam kropelek dla dzieci Juvit z wit. C :) No i zapomniałam i codziennym przecieraniu buzi mlekiem lub maślanką :) No i najważniejsze- filtr :) Długo szukałam ulubieńca, ale w końcu znalazłam- Iwostin Solecrin 50 :)
      Tę dodatkową pielęgnację stosuję przez cały rok, bardziej skoncentrowane kwasy wchodzą w rachubę tylko w sezonie jesienno-zimowym :) W tym roku może w okresie wiosenno-letnim zaaplikuję sobie jeszcze Acne -Derm z kwasem azelainowym :) Służył mi swego czasu a kwas azelainowy nie jest fotouczulający :)

      Pozdrawiam,
      Iwona K.

      Usuń
  6. Ja też nie lubię przebarwień na skórze, nie mam jednak z tym jakiegoś ogromnego problemu, muszę jednak kupować kremy z filtrem, dość delikatne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekt powalający. Sama mam problem związany z przebarwieniami skóry. Myślałam, że nie da się tego problemu rozwiązać żadnymi zabiegami, a tu taka niespodzianka. Zabieg mimo, że bardzo drogi, to z pewnością wart swojej ceny.
    Ja, próbując usunąć przebarwienia stosuję przeróżne peelingi i codzienne nawilżanie kremami, ale efekt jest znikomy. Niestety takim domowym zabiegom towarzyszą również podrażnienia i pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedys stosowalam tez toniki, kremu i maseczki majace pomagac usunac takie wlasnie przypadkowe pigmentacje, ale mialam wrazenie, ze bardziej niszcza cere, niz jej pomagaja :(

      Usuń
  8. efekt super, ja swoje tez wybielilam ale kremem i caly rok uzywam filtrow to pomoga...

    OdpowiedzUsuń
  9. Efekt jest niezły, jak przejdziesz jeszcze kilka zabiegów, na pewno będzie o dużo lepszy, chętnie sama bym z tego skorzystała. :D Podobno też jest dobra mikrodermabrazja, która nie jest zbyt droga, a bardzo poprawia skóre twarzy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikro faktycznie pomaga, ale zależy jaki konkretnie masz problem ze skórą i jak duży on jest. Sama byłam kilka razy na mikro i teraz jestem zapisana na bardziej inwazyjne kwasy :) W moim przypadku powinny być dużo bardziej skuteczne, gdyż moim problemem są przebarwienia i blizny na twarzy.
      Z laserami bardzo chętnie bym próbowała, ale nie wiem czy nie są droższe od kwasów, zobaczę przy kolejnej wizycie u kosmetyczki.

      Usuń
  10. Niesamowita różnica,jestem w szoku,co może zdziałać jeden produkt!
    Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu;))
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt świetny, ja nie jestem fanką piegów :P Choć Ty masz ładną buzię, i tak czy siak wygląda ślicznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. faktycznie zmniejszyły się przebarwienia ale według mnie Twoja skóra nie wygląda zdrowo a napewno nie wygląda tak jakbyś miała na niej makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale popatrzmy na oswietlenie.. w takim swietle wiele osob ma brzydsza cere nawet jak sa pomalowane

      Usuń
    2. Z moimi przebarwieniami tak wlasnie wygladala po makijazu - niby idealnie, ale widac bylo "cien" przebarwien... Moze nie masz tego problemu, wiec nie widzialas z bliska jak to jest :( Zwlaszcza, ze nigdy nie uzywalam szpachlowatych podkladow (jakos psychicznie nie umialam ich zniesc).

      Usuń
  13. Oj efekt naprawdę świetny, cena trochę odstrasza, ale w sumie może kiedyś uda mi się zainwestować.

    OdpowiedzUsuń
  14. taki efekt uzyskałam maścią brevoxyl, ale niestety przez conajmniej 3 miesiące trzeba chodzić ze złuszczającą się buzią, co wykląda ohydnie i jest nieprzyjemne ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marudzisz, ja z taką chodziłam przez około rok i teraz mam cerę prawie idealną. Czasami trzeba się pomęczyć by potem się zachwycać.

      Usuń
    2. W Singapurze nie daloby rady chyba... Nie tylko na codzien pracje z ludzmi, co jeszcze to slonce caly rok..

      Usuń
  15. masz piękną i zadbaną buźkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. śliczną masz cerę. Ja idę na fotoodmładzanie które też ma ponoć usunąć zaczerwienienia, drobne naczynka, i przebarwienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm jesli moge sie tutaj wypowiedziec, to polecam odpuscic fotoodmlaczanie i isc odrazu na spectra... Ja sie skusilam na spectra po tym jak na zabiegu fotoodmladzania kosmetycznce wymsknelo sie, ze moze po 5-6 zabiegach bedzie dopiero "cos" widac.

      Usuń
  17. ja z kolei pozbyłam się połowy piegów z czoła przez grzywkę! Od kilku lat nosze skośną grzywkę i w tym miejscu, które zakrywają włosy nie mam żadnych piegów (na reszcie twarzy od groma!) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To oznacza jedynie, że wcześniej nie stosowałaś filtrów. Teraz ta część twarzy rzadziej jest wystawiana na słońce więc sezonowce ci wyblakły.

      Usuń
    2. A tak z drugiej strony.. piegi są super!! :D

      Usuń
  18. Kurczę efekt świetny i bezbolesny, czego chcie więcej, ale czy trwały?

    OdpowiedzUsuń
  19. też mam twarz usianą piegami i... nauczyłam się z nimi żyć. nie każda kropka jest idealnie regularna, ale jest wielu amatorów takiego wyglądu. taka się urodziłam. nie stać mnie na zmianę tego stanu, więc nie mam innego wyboru jak zaakceptować siebie. wystarczająco dużo czasu straciłam na walkę z wiatrakami, żeby przez resztę życia zajmować się tak nieznaczącymi sprawami jak piegi na twarzy. jednocześnie muszę napisać, że masz piękną i zadbaną skórę. podziwiam:) ale nie zgadzam się z argumentem o kryjących podkładach - moim zdaniem służą one głównie przykryciu krostek, blizn, żyłek i popękanych naczynek. nie znam osoby, która ukrywałaby piegi pod maską makeupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Moja twarz i to na policzkach, niestety jest w sporej części pokryta bliznami po trądziku :( Ale w kwestii drogich zabiegów, to niestety w kolejce czeka jeszcze laserowa korekta wzroku, na którą prędzej bym wydała pieniądze, niż na "naprawę" twarzy. Chyba, że wygram w totka i wreszcie pozwolę sobie na piękny wygląd :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez rozwazam laserowy zabieg na oczy, ale caly czas sie boje, ze przy mojej pracy wymagajace pelne 8 godzin pracy przy kompie, nie bede miala jak dac moim oczom sie w pelni zagoic :(

      Usuń
    2. Nie pozwolą Tobie na odpowiednio długi urlop? :(

      Usuń
  21. No make up, ale soczewki obowiązkowe. Jesteś prawie naturalnie piękna. Dziesięć razy podkreślmy "prawie"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież ma wadę wzroku, to chyba oczywiste, że nosi soczewki.

      Usuń
    2. Nie mam pojęcia o co wam chodzi z tymi soczewkami. No raczej muszą być obowiązkowe bo ma wadę wzroku? Gdybym ja musiała nosić soczewki to też bym wybrała opcję circle lens bo wyglądają świetnie ; )

      Usuń
    3. Bo to są soczewki powiększające tęczówkę? Dlatego napisałam 'prawie naturalnie piękna', bo soczewki powiększające tęczówki wcale nie są naturalne.

      Usuń
    4. Soczewki wcale nie są obowiazkowe przy wadzie wzroku! Jest coś takiego jak okulary^^
      Ślicznie wygladasz jeest naprawdę mega widoczna różnica!!! ;)
      PS. Masz na blogu jakies zdjęcia bez soczewek? Bo chyba jeszcze nigdy cie takiej nie widziałam ;)

      Usuń
    5. Zazdrość...Trzeba się z tym liczyć mając ładną buzię.

      Usuń
    6. Ale w soczewkach znacznie lepiej się widzi, jest szersze pole widzenia. Ja nie noszę typowych circle lens, ale rózne wersje kolorowych i koloryzujacych, bo wychodzę z założenia, że skoro już jestem i tak ślepa, to niech mam z tego jakiś fun chociaż ;)

      Usuń
    7. Mysle, ze doszlo tutaj do pewnego nieporozumienia. Ja w ZADNYM wypadku nie twierdze ze jestem "naturalna" - przeciez wprost pisze, ze na cere ktora tak wyglada pracowalam bardzo ciezko, spedzajac godziny na nakladaniu, wsmarowywamiu i wklepywaniu roznych specyfikow + wydalam kupe kasy zeby osiagnac taki efekt. W tym nie ma nic naturalnego, chodzilo wrecz o nienaturalny efekt jak w makijazu, tyle ze bez uzycia produktow z pigmentem :P I tak jak pracuje nad wygladem skory, tak pracuje nad wygladem oczu poprzez nakladanie soczewek.

      Usuń
    8. To jesli uzywasz makijazu chodzisz na solarium, farbujesz wlosy tudziez robisz cokolwiek co nie polega na umyciu twarzy tez jestes prawie naturalnie-podkreslone 10razy- piekna.. czepianie sie i tyle. Efekt u Basi jest super..mi sie bardzo podoba :) i przynajmniej mowi uczciwie ze cos tak kombinuje a nie jak polowa panienek na ulicach...

      Usuń
  22. A próbowałaś pozbyć się piegów kwasami, np azaleinowym albo migdałowym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwasy w Singapurze to nienajlepszy pomysl ze wzgledu na naslonecznienie... Raz nalozylam na twarz masc z delikatnymi kwasami i potem zalowalam przez tydzien, bo zaczerwienienia byly bardzo widoczne, i skora dokuczala mi do stopnia ze nie umialam spac.

      Usuń
  23. Oj widzę, że ktoś się strasznie czepia - to że ktoś ma soczewki, jest jego osobistym wyborem a ja uważam, że dodają uroku.

    OdpowiedzUsuń
  24. W Polsce podobne zabiegi są bardzo drogie. Szkoda, ponieważ mam problem z bliznami po trądziku. Moja skóra wygląda trochę lepiej odkąd używam żeli typu 3w1 - peeling, żel i maseczka. Mój krem zawiera filtry przeciwsłoneczne, chociaż musiałabym kupić sobie mocniejsze. Kusi mnie, żeby tego lata spacerować z parasolką;)
    Podkład jest mi potrzebny, żeby wyrównać koloryt skóry. Piegów nie posiadam, a zakrywanie pieprzyków mija się z celem - świetnie podkreślają biel skóry.
    Piegi potrafią być urocze - poszukaj Loli Naymark, francuskiej aktorki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzięki ci Panie Boże za moją smagłą karnację.

    OdpowiedzUsuń
  26. mialabym taka cere jak bez bb, podkladow itd gdybym tylko uporala sie z tradzikiem... bo poza nim mam szczescie do cery bez przebarwien i porow mimo tego ze wiek nastoletni juz za mna dawno. ale co z tego, jak obszar nad ustami, policzki w dolnej czesci i czolo mam cale usiane wypryskami z ktorymi nic sobie nie radzi? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli masz ładną cerę, a problem z trądzikiem w miejscach, o których napisałaś, to może być znak, że masz dużo toksyn w organizmie - podobno właśnie od toksyn wychodzą pryszcze w okolicach brody, ust i linii brwi... Spróbuj jakichś terapii detoxujących.

      Usuń
  27. ładny efekt. *-*
    może teraz wbiję z tym trochę nie na temat, ale w polsce niedługo ma się pojawić pierwszy krem bb - Beauty Balm Prefector od Garniera. może ktoś z was go testuje?
    nie wiem czy nadaje się on do bardzo jasnej cery, bo z tego co wiem ma być tylko w 2-óch odcieniach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są już liczne recenzje , spytaj wujka google. Nie ma dobrych opinii.

      Usuń
  28. Twoja cera wygląda dobrze,ale nie łudź się, że wyglądasz jak w makijażu... Niestety do perfekcyjności jeszcze dużo tu brakuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnica jest ale na wielu twoich zdjęciach twoja buzia, cera wydają się jakieś takie przemęczone. Widać to szczególnie na twoim zdjęciu z koleżanką z pracy. Mimo, że widać iż ona jest dużo od ciebie starsza to jej buzia jest wypoczęta promienna, a ty jako ta młodsza prezentowałaś się gorzej o dziwo. Tak szarawo i z takimi podkrążonymi oczami, chyba nawet z sińcami pod nimi. Może potrzebujesz witamin? Niestety, również nie określiłabym tego efektem makijażu bez makijażu...no chyba, że to taki myk redakcyjny by zainteresować postem czytelniczki ;)

      Ja również uporałam się z przebarwieniami ale mam świadomość często wymęczonej cery. Staram się jadać owoce i warzywa, nawilżać ją i wysypiać się.

      Usuń
    2. Z mojego punktu widzenia wyglada jak w makijazu - nie uzywam mocnych, szpachlujacych podkladow, wiec zawsze po nalozeniu czegokolwiek i tak bylo widac "cienie" przebarwien, zwlaszcza na policzkach. Teraz nawet bez niczego widac juz tylko delikatne slady, co mnie bardzo cieszy :). Moje kolezanki w pracy myslaly, ze uzywam jakiegos podkladu po tym jak mi cera wymladniala.

      Co do "zmeczonego" koloru skory, kochane, prosze zaakceptujcie, ze nie kazdy urodzil sie z brzoskwiniowa albo rozowa karnacja. Moja cera ma zimny "zielonkawy" ton i w Azji uchodzi za normalny, ale w Polsce za zmeczony i powod do ciaglego atakowania "opal sie" "moze idz na solarium" "wystaw buzie do slonca" :( Przyznam, ze wcale za slyszeniem tego nie tesknie.

      Usuń
    3. Oczywiście nie miałam na myśli byś się opaliła, broń boże - blade też może być piękne a opalanie to ZŁO. Ale skoro to wina odcienia skóry a cała reszta jest w normie to znak, że w sumie niczego jej nie brakuje :) Mimo wszystko same efekty usuwania plamek są genialne. Te piegi co tobie zniknęły to już tak na stałe? Czy to coś w rodzaju zabiegu na sezon, dwa?

      Usuń
  29. Świetnie wyglądasz :) Ciekawa jestem, czy w przypadku rozszerzonych naczynek to bezpieczny zabieg?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm ciezko powiedizec... problem naczynek jest w Azji praktycznie nieznany. Ale jakbys chciala taki zabieg wykonac to i tak trzeba sie najpierw skonsultowac z dermatologiem i on na pewno jest w stanie odpowiedziec na Twoje pytanie.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  30. W Polsce jeden podobny zabieg kosztuje ok 250 zl i myślę, że raz w miesiącu można sobie na to pozwolić. Za mną już trzy zabiegi i jestem raczej zadowolona. Co prawda usuwam blizny po trądziku/trądzik a nie piegi ale to chyba ten sam zabieg. Wcześniej chodziłam na kwasy i też świetnie działały ale kilka dni po zabiegu nie mogłam ruszać się z domu przez stan skóry więc wybrałam lasery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, na blizny ustawia sie inna czestotliwosc lasera :)

      Usuń
  31. Tunic- napisz bardzo ogromnie Cię proszę na jaki laser chodzisz, z jaką częstotliwością i ile za to płacisz. Ja intensywnie rozważam interwencję laserem, bo nie mogę już na moje blizny patrzeć...jak na razie jestm po rocznym cyklu miesiąc w miesiąc mikrodermabrazja, efekty są, chociaż oczywiście nie tak mocne jak bym chciała. Napisz proszę coś więcej.
    pozdrawiam
    Olka

    OdpowiedzUsuń
  32. a zdradzisz jakie kremy stosujesz codziennie, które pomogły Ci w osiągnięciu takiej promiennej cery:))?
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  33. hej :) Twoja cera dobrze wygląda :) idealna nie jest, no ale nie masz juz 12 lat ;) ja miałam peeling pirogronowy, 4 zabiegi, 200 zł każdy, efekty super, plamki po trądziku nie do końca zanikły, za to krostki nie pojawiały się pół roku! muszę powtorzyć te zabiegi...
    swoją drogą, marzy mi się laser. Niestety.. choruję na epilepsję, a ciąża i padaczka są jednymi z głównych przeciwwskazań :(

    OdpowiedzUsuń
  34. Na wybielanie cery dobry jest ogórek tj. wyciąg z ogórka zawarty w kosmetykach np.: w kremie. Oczywiście zabieg laserowy pewnie będzie najskuteczniejszy, ale warto wspomóc działanie odpowiednimi kosmetykami.

    OdpowiedzUsuń
  35. Czy ten peeling usunął rozszerzone pory?? BARDZO zalezy mi na odpowiedzi! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piegi uwazam za urocze :) pieprzyki przebarwienia absolutnie nie.. a mam tendecje do tworzenia pieprzykow wlasnie.Rozumiem jednak , ze piegi moga byc zrodlem kompleksow bo czesto jest tak, ze chcemy wygladac inaczej;)Ciesz sie , ze ten laser jest lzejszy niz RF, jest multum stron o tych zabiegach w PL i za granica i efekt potrafi byc przerazajacy, i odwrotny od zamierzonego czyli zamiast wygladac mlodziej wyglada sie 10lat starzej .Na poczatku -jest lepiej ale po jakims czasie wychodza efekty uboczne pt zniszczenie tkanki tluszczowej na twarzy. Dramat ... Nie wiem czy w Azji dobre efekty sa spowodowane tym ze jednak maja nieco inna budowe czy tez wykonanie jest inne. Mnie to co przeczytalam o tym zabiegu robionym w PL , Niemczech czy UK przerazilo.Najgorszy byl zabieg termage czy jakos tak.. ludzie byli zalamani...bo on byl najsilniejszy i niszczyl cialo najszybciej.jednoczesnie placili okolo8000 za cos takiego..Potem ratowali sie wypelniaczami ale niestety..

    OdpowiedzUsuń
  37. chwalisz sie czy sieżalisz? nie dziwie sie używasz pro kremów bb które wclae nie sa takie zajebiste zamaist zainteresowac sie pielegnacja skóry

    OdpowiedzUsuń
  38. A ja właśnie chciałabym posiadać piegi, czy jest jakiś azjatycki sposób na nie?

    OdpowiedzUsuń
  39. proszę Cię o odpowiedź na pytanie, czy spectra peel jest w stanie zmniejszyć rozszrzone pory, wygładzić strukturę skóry, ktora nie jest gladka,a fruba i porowata. z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze pisane w celach promocji własnego bloga lub innych stron nie będą publikowane. Linki do relewantnych wpisów na blogach czy innych stronach są mile widziane. ale linki nie związane z tematem lub komentarze zawierające dopisany link do bloga nie będą publikowane.