Recenzja: Napoje kolagenowe Kinohimitsu - czy działają?

Jakiś czas temu pisałam o zakupie kilkunastu buteleczek z napojem kolagenowym Kinohimitsu. Czas opisać (spóźnione ;)) wrażenia!


Generalnie moja skóra me tendencję do przesuszania oraz utraty jędrności, więc napój kolagenowy, który w teorii przywraca gęstość cerze oraz dba o jej nawilżenie wydawał się dobrym pomsyłem.
Pierwszą serię piłam wieczorem, przed snem. Wielkich zmian na cerze nie zauważyłam. Może była trochę bardziej promienna, może trochę bardziej elastyczna, ale dramatycznych zmian nie zauważyłam.

Drugą serię piłam rano, przed wyjściem do pracy. Choć ponownie nie zauważyłam jakiejś znaczącej poprawy, to jednak jedna rzecz była bardzo odczuwalna - gdy rano piłam napój kolagenowy, moja cera pozostawała dobrze nawilżona cały dzień! Pod wieczór nie miałam wrażenia, że jest odwodniona i pozbawiona życia.
Podsumowując, jakieś tam działanie jest. Ale napoje nie zrobiły tego, co obiecują najbardziej - nie poprawiły jędrności skóry, ani nie pomogły rozprostować zmarszczek. Więc chyba jednak ten kolagen trawi się po drodze.
Gdyby te napoje nie były takie drogie, to może nawet kupiłabym ponownie, aby pić rano w dni, kiedy moja skóra jest w złym stanie. Ale aby wydać aż tyle pięniędzy tylko w tym celu - nie śpieszy mi się, więc może poczekam do kolejnej promocji :).

Komentarze

  1. Mam bardzo podobną skórę do twojej... szkoda, że Ci nie pomogło :( W sumie dziwny specyfik ;) niby do picia a ma pomóc na skórę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o napojach kolagenowych, ale skoro cudów nie dają to nie będę próbować=]

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak smakują, bo nic nie napisałaś??

    OdpowiedzUsuń
  4. @Sara smakuje jak sok z liczi :) W sumie nic strasznego.

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedy nowy filmik?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnio słyszałam wypowiedź pewnego lekarza, że kolagen nie jest przyswajalny przez organizm w formie pitnej. Rezultaty daje jedynie wstrzykiwanie, jak w ortopedii przy urazach stawów, więc pewnie tak samo w kosmetyce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej :)
    Zostałaś oTAGowana: http://anwena.blogspot.com/2011/06/tag-jak-mieszkaja-twoje-kosmetyki.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, że rezultaty tego typu rzeczy po tak krótkim czasie używania to bujda na resorach, jeśli producent coś takiego obiecuje... Przyjmuję kolagen w postaci proszku do rozpuszczania, taki z apteki i tam było napisane, że widoczny rezultat jest po 1-2 miesiącach stosowania! Codziennego picia, oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  9. zawsze mialam ochote sprobowac jakis tego typu napoj kolagenowy, ale skoro nie ma widocznych wiekszych efektow ich dzialania to chyba nie warto kupowac.:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trafiłam przypadkiem szukając opinii o kolagenowych napojach właśnie:)
    Może ma zbyt małą zawartość kolagenu?
    Ja ostatnio piję Gesha Beauty i z efektów jestem mega zadowolona!
    Na początku nie wierzyłam w takie bajery, ale po 10 dniach (mam 23 lata) dał radę wygładzić moje zmarszczki mimiczne na czole!

    Pozdrawiam ciepło,

    Fajnie tu, będę zaglądać:)


    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze pisane w celach promocji własnego bloga lub innych stron nie będą publikowane. Linki do relewantnych wpisów na blogach czy innych stronach są mile widziane. ale linki nie związane z tematem lub komentarze zawierające dopisany link do bloga nie będą publikowane.