Włosy dłuższe 3 cm w miesiąc

Minął miesiąc odkąd zaczęłam używać codziennie Kaminomoto i czas na małe podsumowanie ;)

Włosy urosły łącznie ponad 3cm na moim kontrolnym pasemku, które miesiąc temu było pomiędzy 28 a 29 cm (czyli średnio 28.5), wszystkie włosy przekroczyły już 31 cm i zbliżają się do 32.

Wszystkie moje "baby hair" zaczęły też ładnie rosnąć i się wzmacniać, przez co moje kwadratowe czoło stało się bardziej okrągłe (tak ma być!).


Zauważyłam też, że włosy są mniej przyklapnięte i mój przedziałek nie jest już taki szeroki. Same zalety? Prawie ;). Ciemny odrost trochę przygnębia ;). Zazwyczaj moje włosy same zdążał się od słońca rozjaśnić, zanim muszę znowu sięgać po farbę.

Mam zamiar kontynuować z Kaminomoto, może nie codziennie, aby uniknąć codziennego mycia... Ale na pewno kilka razy w tygodniu. Jest to jeden z tych produktów, które naprawdę polubiłam i dziwię się, że więcej osób się nim nie zachwyca. Choć z drugiej strony, aby zobaczyć rezultaty, trzeba umieć być bardzo systematycznym i cierpliwym.

Mam zamiar teraz dodatkowo zacząć pielęgnować włosy różnymi ziołowymi cudeńkami z Indii :). Już wkrótce wpis i filmik na ich temat :)

Komentarze

  1. ja polecam olejek Sesa z indyjskich kosmetyków :) też ładnie włosy wzmacnia. Coraz mniej mi dzięki niemu wypada :)
    A do tego jest mydło do włosów Sesa i szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt oszałamiający! Z chęcią bym się zdecydowała na Kaminomoto gdyby nie było to takie drogie... Ale myślę, że osoby intensywnie zapuszczające włosy mogłyby tego spróbowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przekonałaś mnie tym filmikiem :)
    sama chyba zakupię takowy produkt.
    Mimo ścięcia - ślicznie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zapuszczam włosy, chcę mieć jeszcze dłuższe niż mam ;) Ostatnio mi rosną szybko tylko z przodu (patrz: grzywka). Hehe, mi też drożdże nie pasują. A fe! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi włosy rosną bardzo wolno, przyjaciółce i jej mamie z włosów za ucho do pasa w 2 lata ><

    OdpowiedzUsuń
  6. jeja! chciałabym kupić ten produkt :( szkoda, że taki drogi eh trzeba zacząć oszczędzać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi włosy średnio same z siebie rosną ok. 2 cm na miesiąc. Przy czym farbuje je co 2-3 miesiące zależy czy mi się chce czy nie =] Ostatnio kupiłam Radical mgiełkę do włosów, ale używam jej jako wcierki w skórę głowy i jako mgiełki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chcecie zapuszczać włosy możecie się wesprzeć kuracją z biosiarką, po niej włosy rosną jak szalone, jedyna wada, że można stosować ją tylko miesiąc, a potem trzeba zrobić przerwę. Poza tym polecam picie naparu z pokrzywy i skrzypu - również działa korzystnie na tempo wzrostu włosa. Należy też zadbać by włosy były dobrze nawilżone - jeśli chodzi o naturalne maseczki to polecam stosować miód, olej rycynowy oraz olejek kokosowy (tutaj wielkie wykrzyknik!). W różnych proporcjach, w połączeniu z innymi składnikami (bo np. olej rycynowy jest dość gęsty). Jako alternatywną wcierkę do włosów można stosować odżywkę do włosów i skóry głowy - Farmona, Jantar, jest naprawdę dobra i też daje efekt przyspieszonego wzrostu włosa, do tego olejek rycynowy (ale wtedy tylko i wyłącznie na noc, bo potem olejek trzeba dokładnie spłukać, żeby włosy nie wydawały się tłuste) Metod przyspieszających wzrost włosa jest naprawdę mnóstwo, byle tylko nie przesadzić z ilością stosowanych specyfików, więc dla tych których nie stać na Kaminomoto też jest nadzieja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z jakiej firmy ta kuracja biosiarką? ;>

      Usuń
    2. Sufrin.
      www.sufrin.pl

      nieprawda, ze mozna stosowac tylko przez miesiac. nie ma ograniczen w stosowaniu. polecam przeczytanie informacji na stronie.

      Usuń
    3. Mam pytanie, kupiłam sufrin i odbija mi się tak siarką, że straciłam apetyt... jakaś dziewczyna pisała, że można go zażywać w trakcie jedzenia i wtedy jest lepiej.

      Czy Wy też tak miałyście? Macie jakiś dobry sposób na to?

      Bardzo chciałabym kontynuować kurację, ale jeżeli nie będę mogła potem jeść (albo gorzej, bo jak jeszcze raz mi się teraz odbiję, to chyba znowu zobaczę swoje śniadanie), to to będzie katastrofa, bo już teraz mam problemy z utrzymaniem wagi (koleżanki się śmieją, że nie rzucam cienia, taka przemiana materii, co zrobić).

      Poradźcie coś, BŁAGAM!
      Napiszcie, co jeszcze może mnie zirytować podczas zażywania (o wysypie pryszczy i kupce już wiem)

      Usuń
    4. Moj sposob na to odbijanie, to brac sufrin zaraz przed snem popijajac szklanka wody. Branie przed czy podczas jedzenia niesety u mnie nie dzialalo :|

      Usuń
    5. Też mam problem z odbijaniem i własnie zastanawiałam się nad braniem sufrinu zaraz przed snem, ale zastanawiam się czy będzie tak samo działać? Już raz spróbowałam wziąc na noc i było idealnie, żadnego odbijania ale nie wiem czy mi pomoże tak jakbym brała wg ulotki

      Usuń
  9. Twoje włosy to żywa reklama tego specyfiku :D Szkoda, że taki drogi :( Tak jak jedna z osób wypowiadających się wyżej - chyba zacznę na niego ciułać :D

    Pozdrawiam! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jaki świetny efekt, masz cudowne włosy!
    PS mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową? :(

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie włosy rosna średnio 2cm miesięcznie. A teraz odkąd je radykalnie scięłam zaczęłam proces intensywnego zapuszczania. Też stosuję wcierki - Radical na wzmocnienie i przeciwdziałanie wypadaniu. Jesli nie lubisz drożdży tradycyjnych możesz sięgnąc po te w tabletkach. Nie mają prawie żadnego smaku, więc ich zażywanie nie jest az tak traumatyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantazja, bajka, cud, miód i orzeszki :D Zwłaszcza, jeśli faktycznie włosy Ci się tak uniosły - na początku myślałam, że masz podtapirowane :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też stosuję kaminomoto i potwierdzam, miałam straszne zakola a teraz zauważyłam że mam tam ok 2/3 cm włoski które to zaczęły ładnie zakrywać. Długości ogólniej nie zauważyłam, bo nie mam tak dobrego podglądu jak Ty na tym zdjęciu. Poza tym zauważyłam, że skóra głowy jest zdrowsza, nie muszę myć tak często włosów po stosowaniu tego, nie myję po każdym dniu użycia. Stosuję rano i wieczorem, od 2 tygodni..dlatego pewnie niedługo się skończy...a na następny mnie już niestety nie stać:( heh;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi dosyć szybko rożną włosy staram się jeść inne witaminy a drożdże jak już co to w tabletkach tez nie lubię ich smaku a tabletkę można przełknąć i nie czuć tego smaku :P Znam jeden prostu i być może głupi sposób na to by włosy szybciej rosły - Czesanie ich - czesze tak około 10 minut dziennie (co najmniej 100 przeczesań przez włosy )i to działa ! Pobudza cebulki włosów i stymuluje ich wzrost oprócz tego staram się stosować odżywki itp ale wszytko z umiarem bo jak to się mówi co za dużo to nie zdrowo :) Pozdrawiam serdecznie :) P.S mówił CI już ktoś że masz bardzo sympatyczny uśmiech ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stosowałam kiedyś tą metodę z czesaniem włosów , którą opisałaś , naprawdę działa ! ;)Ponoć kiedy czesze się włosy szczotką z naturalnym włosiem stają się jeszcze bardziej lśniące ... xd

      Usuń
  15. super efektywna ta wcierka, ale strasznie droga :( Masz na prawde prześliczne włosy, i wcale nie wyglądają tak źle po tym nieudanym cięciu. Pozdrawiam i czekam na wpis o specyfikach z Indii :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Na Twoim miejscu nastawialabym się jednak, ze wlosy "zwolnią", skora sie przyzwyczai do takiej stymulacji. Mi po Nisim Fast przez pierwszy miesiac urosly 4 cm (zwykle rosna ok 1cm). Pozniej efekt byl coraz slabszy niestety, ale i tak bylo warto. Najlepiej robic kilkutygodniowe przerwy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Włosy kręcone i mega suche. Używam wody brzozowej na przemian z naftą kosmetyczną jako wcierek, a na całość włosów nakładam na zmianę oliwę z oliwek / olej kokosowy. Z kosmetyków używam wyłącznie tych zgodnych z metodą Curly Girl (dla prostowłosych - Straight Girl). Efekt - 2-3cm/miesiąc, włosy od dwóch lat mi się nie rozdwajają ani nie plączą, zapewne byłyby idealne gdybym odzwyczaiła się od używania suszarki :P A fryzurkę masz naprawdę bardzo fajną, włoski wyglądają tak "lekko" ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Zajrzałam na Azjatycki Bazar i tam produkt Kaminomoto jest ze srebrnym paskiem... wcierka, którą polecałaś w filmiku jest ze złotym. W video mówiłaś, że produkt jest dostępny w Twoim sklepie, dlatego proszę o sprostowanie, żeby nie wprowadzać nikogo w błąd. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. No to życzę wytrwałości w pielęgnacji włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jejku, jaka Ty jesteś urocza :D Jak oglądam Twoje filmiki, mam ochotę się do Ciebie przytulić ;)

    Też mi w ciągu miesiąca włosy urosły o 3cm :) Niemal codziennie piłam drożdże, okazjonalnie pokrzywę i skrzyp, do tego wcierka Farmona Jantar. Obecnie wcierka mi się skończyła, wcieram więc rozcieńczony wodą eko ocet jabłkowy - ale to głównie, żeby zapobiec wypadaniu, z którym mam wielkie problemy. Jakaś durna odmiana łupieżu, tylko Nizoral i ocet pomagają XD No, ale wcieranie/masowanie skóry głowy zawsze jest korzystne. Wcześniej zamiast wodą, rozcieńczałam ocet bardzo mocną herbatką z pokrzywy, skrzypu i wierzbownicy (działa antyandrogennie) - może powtórzę.

    Buziaki i życzę powodzenia w poroście :) Sobie także ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. "Na Twoim miejscu nastawialabym się jednak, ze wlosy "zwolnią", skora sie przyzwyczai do takiej stymulacji."

    Na opakowaniu wcierki Farmony Jantar jest info, żeby po 3 tygodnich zrobić tydzień przerwy. Osobiście myślę, że fajnie korzystać z różnych produktów. Ponoć wcierka Joanny też jest fajna. Ja akurat nie mogę stosować olejów na skalp, wzmagają u mnie wypadanie włosów, ale jeśli u Ciebie nie, to polecam olej + olejek eteryczny z mięty (pobudza krążenie, nie stosuj na noc, bo nie zaśniesz ;) zimno, mrowi...) lub olej + ekstrakt olejowy z rozmarynu, jeśli jest dostępny gdzieś u Ciebie. Ja kupiłam w sklepie mazidla. com (dział - antyoksydanty, poczytam - wspomaga porost włosów, tak samo jak olejek eteryczny rozmarynowy zresztą)... jest sporo opcji... i oczywiście zwróć uwagę na dietę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie mogę się doczekać relacji z używania Indyjskich specyfików :) Jestem ich bardzo ciekawa ;)

    3 cm w miesiąc? U mnie niestety i tak co urośnie to się zakręci i nie widać różnicy :(

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurcze! Zazdroszczę Ci. Ja póki co walczę z moimi włosami, bo jakoś za bardzo nie chcą rosnąć :(

    OdpowiedzUsuń
  24. albo coś źle robię albo moje komentarze nie dochodzą :(

    OdpowiedzUsuń
  25. cena niestety mnie powala, są może jakieś odpowiedniki? Jakie rzeczy to ma w składzie, może uda się coś wykombinować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja mam pytanie, co do chloru. Często chodzę na basen i martwie się o stan moich włosów, ale też skóry głowy. Jest sucha itd. czy znasz jakieś preparaty, które by na to pomogły?

    OdpowiedzUsuń
  27. świetnie szybko rośną ;o
    Zazdroszczę Ci Singapur jest na pewno bardzo ładny,a przy tym świetnie się bawisz i znajdujesz świetne kosmetyki używane przez japonki czy soczewki u nas w Polsce nie ma połowy z tego a soczewki jakoś mało to oko powiększają.
    Jest teraz krem BB z Garniera myślisz,że będzie dobry czy raczej nie ryzykować ?

    OdpowiedzUsuń
  28. Efekt super :) Moje włosy są jednak oporne na przyspieszacze, więc szkoda mi kasy, żeby zaryzykować z tym cudem.

    OdpowiedzUsuń
  29. Hej, jadę w wakacje na dwa tygodnie do Singapuru i miałam nadzieję, że może masz jakieś rady, jakie ubrania wziąć ze sobą, tak, żeby w tym upale czuć się jak najbardziej komfortowo. Nie chciałabym, żeby się okazało, że nic z moich ubrań się tam nie sprawdza. Może mogłabyś zrobić wpis z praktycznymi radami dla odwiedzających (nie tylko w kwestii ciuchów), albo przynajmniej odpisać na ten komentarz z kilkoma podpowiedziami jakie rzeczy wziąć.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie niestety systematyczności brakuje ^^
    I dołączam się do pytania powyżej - są jakieś odpowiedniki w bardziej przystępnej cenie? ;>

    OdpowiedzUsuń
  31. cena za duża dla mnie ,ale efekty (3 cm) to dużo.
    u mnie chyba jest po 1 cm na miesiąc albo gorzej, nigdy nie mierzyłam, teraz chce pić drożdże i może pomorze:)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie wlosy rosna strasznie wolno dlatego juz wiecej nie obetne, ale za to grzywka jak na zlosc rosnie szybko bo 1,5 cm na 2 tygodnie moze tydzien. Szkoda ze wlosy tak syzbko mi nie rosna. A jak juz pisze to chcialam sie zapytac czy sciac wlosy za ramie czy juz calkiem zapuszczac ??? Mam Takie za łopatki dłuzsze.

    OdpowiedzUsuń
  33. Moim zdaniem efekty są rzeczywiście niezłe, ale uważam że podobne (a nawet lepsze, jeśli ktoś ma predyspozycje genetyczne) można osiągnąć preparatami dostępnymi na polskim rynku, więc nie widzę sensu wydawania tylu pieniędzy i ściągania Kaminomoto do Polski. Zamiast tego radziłabym poszukać dobrych polskich wcierek (chociażby wyżej wspomniany Jantar Farmony), pomyśleć o włączeniu do pielęgnacji olei, zrezygnować z kosmetyków zawierających "ciężkie" silikony (większość odżywek w sprayu, chociażby Gliss Kur na który sama kiedyś się nabrałam). Dodatkowo świetnym "przyspieszaczem" porostu włosów jest calcium pantothenicum - tani i efektywny suplement diety. Każdy rynek, czy to europejski czy to azjatycki ma swoje perełki, wystarczy trochę poszukać ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Może zamówię sobie tą wcierkę :) I jakiś krem bb. XD Jakoś to tak za mną chodzi ale zobaczymy ^^ Jak będzie kasa. XD

    OdpowiedzUsuń
  35. tanszy odpowiednik to polska odżywka Jantar ,najlepsza na porost wlosów i cena malutka :))

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie nie nie ten olejek jest mega drogi, na prawdę, może i działa cuda, ale 100 zł to jest na prawdę drogo.. olejki indyjskie, arabskie, suplementy diety ( choć ja nie używam) ale nigdy nie kupiłabym tego olejku w takiej cenie! po za tym trzeba i tak by się zaopatrzeć w jakieś dwa produkty, bo po jakimś czasie skóra głowy się przyzwyczaja, np kup sobie jakąs inną odzywkę i z 2 tyg ją stosuj

    OdpowiedzUsuń
  37. Wow, koniecznie muszę spróbować, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Moje włosy rosną 1 cm na 3-4 miesiace :D fryzjera odwiedzam raz na pół roku xdd ale po wieloletnim zapuszczaniu mam włosy prawie po łokcie ^^ brakuje mi tylko 5 cm >.< ale widząc jakie rzeczy zdziałał ten produkt to mam wielką ochotę się w niego zaopatrzyć ^^

    OdpowiedzUsuń
  39. bardzo dobrze na wzrost robią wieczorne masaże głowy ,opuszkami palców małe i większe kółeczka , efekt oprócz wzrostu poprawie się gęstość, polecam również Henna Wax naturalną klasyczną(jeśli chodzi o polskie realia )i do zamówienia olej kokosowy , no i z a radą mojej fryzjerki częste podcinanie

    OdpowiedzUsuń
  40. Być może słuchałam nieuważnie, ale czy mogłabyś mi napisać, czy Kaminomoto stosujesz wieczorem na suche czy mokre włosy? Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  41. czy można to stosować na włosy farbowane?

    OdpowiedzUsuń
  42. Witaj ! Ja bardzo polecam domowy sposób na dłuższe włosy. Nie martw się...To nic nie przyjemnego ;D
    Wystarczy kupić w aptece olejek parafinowy i cytrynę. Do łyżki tego olejku dodajemy pół cytryny, i trochę odżywki do włosów (obojętnie jakiej). Ja to stosowałam co dwa dni. Ze względu na co dwu dniowe mycie włosów :) Urosły mi włosy. Nawet dużo !
    Moje włosy bez używania tego eliksiru rosną mi gdzieś 5 cm na miesiąc. ;D Wszyscy się dziwią...;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. Zależy jakie masz włosy. Jeżeli będziesz je mieć falowane lub proste to takie preparaty są ok, ale kiedy masz włosy typu loki, loczki to wtedy takie cudeńka należy omijać szerokim łukiem - dlaczego? Bo okropnie puszą włosy kręcone, na prostszych gatunkach daje to świetny efekt, ale kosmetyki z ziółkami w składzie są po prostu zgrozą dla zakręconych. Wiem to bo raz chciałam sobie zapuścić grzywkę a przy okazji stwierdziłam, że co mi tam, będą zobie zapuszczać wszystkie włosy - mam włosy do pasa a chciałam mieć jeszcze dłuższe. iiiii... o zgrozo! Taka mi wtedy szopa wyszła, że przez 2 tygodnie od 1 użycia musiałam przyzwyczajać włosy na nowo do odżywek i innych składników wygładzających włosy i chodziłam przez cały czas w spiętych włosach. Jest lepiej, ale dużo brakuje do takich wygładzonych loków jakie miałam, nadal się jeszcze trochę puszą. Ziółka są dobre na włosy, ale z całą pewnością nie na kręcone - wyjątkiem jest przyjmowanie ziółek od środka.

    OdpowiedzUsuń
  44. wow, jestes przeurocza :D
    ile, w przeliczeniu na polskie złotówki kosztuje taki płyn?
    chciałabym znaleźć gdzieś taki na wypadanie i przyspieszający rośnięcie, bo i z tym i z tym mam ogromny, naprawde ogromny problem.
    pozdrawiam :>

    OdpowiedzUsuń
  45. Czy na tym produkcie jest sposób użycia po angielsku? Żeby nie było jaj że tam mi z kanji wyskakują. :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Przydał by mi się jakiś mega wzrost mam koszmarne te włosy;/

    OdpowiedzUsuń
  47. Hihi ja też ostatnio "padłam ofiarą" azjatyckiej fryzjerki :D 4 miesiące czekałam, aż mi się włosy po tym pozbierają...

    OdpowiedzUsuń
  48. super ostatnio zaczełam się interesować kulturą Azji i musze powiedzieć że twój blog jest strasznie ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  49. Odnośnie opisu na zdjęciu: jeśli 11 luty, to 10 marzec.
    Jeśli 10 marca, to 11 lutego.

    OdpowiedzUsuń
  50. Przeczytałam wszystkie komentarze i zastanawiam się, co powinnam wybrać :) ja osobiście włosy mam trochę cienkie, ale mam ich całkiem sporo... Nie kręcą się, są proste i całkiem zdrowe. Kilka razy je farbowałam, ale to nie zmieniło za bardzo ich stanu... Co mogliby mi polecić komentujący i Ty, Azjatycki Cukrze? :)

    OdpowiedzUsuń
  51. gdzie mozna go kupić?

    OdpowiedzUsuń
  52. Jak się nazywa ta wcierka ?

    OdpowiedzUsuń
  53. mam głupie pytanie, ale jak zrobiłaś te czerwone kreski i jak połączyłaś te dwa zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
  54. mam obsesję na punkcie włosów. Zaczęłam używać (o zgrozo) sugerowana jakimś forum internetowym, dactarinu. Tak tak krem na grzybicę skóry, bo jak się okazało, na skórze głowy żyją na codzień nie szkodliwe grzyby, które żywią się kreatyną przez co drastycznie spowalniają porost włosów. Po miesiącu (gdzie regularnie włosy rosły mi około centymetra) urosły o 6,5 cm. regularnie płukam włosy parzoną mocną kawą (kofeina zapobiega wypadaniu i pobudza porost)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 6,5 cm to możliwe?
      Rok temu stosowałam daktarin i włosy po 30 dniach urosły 2,5 cm, teraz również jestem w trakcie używania i po 3 tygodniach mam 1,2 cm :)

      Usuń
  55. lubię oglądać Twoje filmy, u mnie jest problem z przerzedzeniem, są cienkie i biedne:-) zdarzyło mi się kiedyś ze przez okres 3 miesięcy urosły mi tylko 0,5 cm :/ pomógł mi napar z pokrzywy który piłam i biotyna, przy[puszczam że wypadanie miało związek z anemią którą zdarza mi się często mieć;p chciałam się zapytać jak zaopatrujesz się na czesanie włosów, szczotką. Co inna osoba mówi co innego. aktualnie czesze rzadkim grzebieniem. I tak naprawdę nie wiem czy dobrze robię.. kupiłam ostatnio szczotkę do włosów ale mam wrażenie że włosy jej nie lubią.Nie wiem czy robię dobrze że nie"masuje tych cebulek" Na wypadanie pomagał mi od wieków szampon z rzepy im bardziej śmierdział tym był bardziej lepszy. a zapach wietrzał. Zresztą to zbawienny zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  56. Mi naturalnie włosy tak szybko rosną :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Komentarze pisane w celach promocji własnego bloga lub innych stron nie będą publikowane. Linki do relewantnych wpisów na blogach czy innych stronach są mile widziane. ale linki nie związane z tematem lub komentarze zawierające dopisany link do bloga nie będą publikowane.